Słynny koszykarz spróbował sił w innej dyscyplinie

NBA: Mavericks zastrzegli numer Nowitzkiego

44-letni Niemiec odwiedził w Melbourne dawnego kolegę z zespołu Dallas, Australijczyka Chrisa Ansteya, a ten zabrał go na boisko klubu Collingwood FC Melbourne i udzielił lekcji futbolu australijskiego. Nowitzki nieźle radził sobie zarówno z odbiciami nogą, jak i rzutem owalną piłką, podobną do tej używanej w rugby.

ZOBACZ TAKŻE: W Dallas powstanie restauracja imienia... Dirka Nowitzkiego

Zwieńczeniem „treningu” było pamiątkowe zdjęcie z zawodniczkami i zawodnikami klubu "Srok" - poinformował klub w mediach społecznościowych.

Futbol australijski, rozgrywany najczęściej na boiskach krykieta, jest jednym z najpopularniejszych sportów drużynowych w Australii.

Kolejnym punktem programu wizyty słynnego koszykarza w Melbourne jest wielkoszlemowy turniej tenisowy Australian Open - poinformowały media australijskie. Nowitzki spotkał się już z rodakiem Alexandrem Zverevem, który wraca na korty po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją.

Niemiec był jedynym zawodnikiem w historii NBA, który w jednym klubie występował 21 sezonów (1998-2019), czyli przez całą karierę. Zdobył w barwach Mavs 31 560 punktów, co daje mu szóste miejsce w klasyfikacji wszech czasów.

W 2011 roku wywalczył jedyny tytuł mistrzowski Dallas, a sam został uznany najlepszym zawodnikiem (MVP) finałów. Wcześniej to samo wyróżnienie otrzymał w sezonie zasadniczym 2006/07. Klub z Teksasu zastrzegł numer (41) jego koszulki, a ostatnio, w grudniu, w Dallas stanął pomnik niemieckiego koszykarza, 14-krotnego uczestnika Meczu Gwiazd.

Sukcesy osiągał też w reprezentacji Niemiec (brąz MŚ 2002 i srebro ME 2005) i dlatego podczas Eurobasketu 2022, przed pierwszym meczem grupowym w Kolonii, jego koszulka z numerem 14 została zastrzeżona także przez niemiecką federację koszykówki.