Jedyny taki klub w Europie. W czym tkwi tajemnica sukcesu klubu z Wrocławia?

Inne
Jedyny taki klub w Europie. W czym tkwi tajemnica sukcesu klubu z Wrocławia?
fot. Materiały prasowe
Panthers Wrocław

Kilkuset zawodników, dziesięć sekcji, rywalizacja o mistrzostwo Europy i oglądalność liczona w setkach tysięcy – Panthers Wrocław to klub absolutnie unikatowy. W zaledwie dziesięć lat wrocławianie zbudowali sportową organizację, która należy do najprężniej rozwijających się w całej Europie. W czerwcu Panthers nie tylko rozpoczną kolejny sezon w najbardziej prestiżowych rozgrywkach futbolu amerykańskiego na kontynencie, lecz także zagrają w lacrosse, ultimate frisbee i softball.

Co może zdumiewać – bo cały czas mówimy o niszy – wrocławski zespół cieszy się większym zainteresowaniem niż wiele uznanych klubów z najpopularniejszych dyscyplin sportu.

 

Organizacja, która może służyć za wzór

 

Słysząc hasło „futbol amerykański”, pierwsze skojarzenie możemy mieć tylko jedno – Panthers Wrocław. Klub utworzony w 2013 roku rozwija się wykładniczym tempie, z każdym kolejnym sezonem podnosząc poprzeczkę coraz wyżej. Gdy niespełna 10 lat temu Panthers zostali powołani do życia, grali jedynie w futbol amerykański. Dzisiaj sami siebie nazywają już klubem sportów amerykańskich – bo uprawiają również lacrosse, ultimate frisbee i softball. W sumie do organizacji należy ponad 300 aktywnych zawodników i zawodniczek, zarówno w wieku seniorskim, jak i juniorskim. Ponadto do dyspozycji Panthers pozostaje jeden z najlepszych obiektów do futbolu amerykańskiego w Europie – Stadion Olimpijski. To jedyna taka organizacja w Europie.

 

Za tak szybkim rozwojem musi iść również znaczna popularność, co najlepiej pokazują liczby. Na Facebooku Panthers Wrocław są najpopularniejszą drużyną futbolu amerykańskiego w całej Europie – śledzi ich ponad 30 tysięcy kibiców. W samym Wrocławiu na tym polu mogą konkurować jedynie z piłkarskim Śląskiem i żużlową Spartą, zostawiają natomiast daleko w tyle koszykarzy Śląska czy siatkarzy Gwardii. Co więcej, Panthers promują miasto nie tylko na krajowym podwórku, ale przede wszystkim na arenie międzynarodowej.

 

Rosnąca popularność Panthers Wrocław nie opiera się wyłącznie na ciągłej profesjonalizacji klubu i rywalizacji na najwyższym europejskim poziomie. Jest również efektem promocji sportowego trybu życia wśród mieszkańców Wrocławia.

 

– Wizja profesjonalnego klubu futbolu amerykańskiego była dla nas dopiero pierwszym krokiem w rozwoju. Kolejnym było zbudowanie klubu sportów amerykańskich. Dziś nasza organizacja daje możliwość uprawiania amerykańskich dyscyplin – softball, ultimate frisbee i lacrosse. Dzięki rozszerzeniu działalności liczba sekcji klubu w ciągu ostatnich trzech lat wzrosła z 5 do 10. Tym samym zwiększyła się również liczba zawodników i zawodniczek w całej organizacji – z 200 do 350, a najmłodsi zawodnicy trenują od 6. roku życia. W tym roku uruchomimy pierwszą w Polsce sekcję futbolu amerykańskiego U16. Jesteśmy dumni, że tak wiele młodych osób we Wrocławiu chce trenować amerykańskie sporty, a my możemy dawać im tę możliwość – mówi Michał Latoś, Prezes Zarządu Panthers Wrocław.

 

Klub europejskiego formatu

 

Panthers Wrocław to jedna z 17 drużyn prestiżowej European League of Football – elitarnych rozgrywek w futbolu amerykańskim, w której biorą udział jedynie zespoły na zaproszenie z najsłynniejszych europejskich metropolii – m.in. Berlina, Wiednia, Paryża, Barcelony, Mediolanu czy właśnie Wrocławia.

 

Uczestnictwo w międzynarodowej lidze umożliwia klubowi z Wrocławia ekspozycję na całym europejskim rynku, a nawet poza nim – mecze ELF można bowiem oglądać w aż 11 krajach na całym świecie. W sezonie 2023 futboliści Panthers zagrają z zespołami z co najmniej 4 różnych państw – Niemiec, Austrii, Czech i Węgier.

 

Co zupełnie nieoczywiste, Panthers Wrocław to jeden z najchętniej oglądanych polskich klubów sportowych – bez podziału na dyscypliny. Jeżeli spojrzymy na statystyki oglądalności, mecze „Panter” zostawiają daleko w tyle liczby w takich sportach jak piłka ręczna, koszykówka czy siatkówka.

 

W ubiegłym sezonie w Polsce wszystkie mecze Panthers Wrocław można było śledzić na kanałach Polsatu Sport, a ich oglądalność wyniosła 60 000. Jeżeli jednak chodzi o rynek niemiecki, średnia szczytowa oglądalność meczów European League of Football wyniosła w ubiegłym sezonie 480 000, a mecze Panthers w niemieckiej telewizji zawsze cieszą się wielką popularnością. Do tego dochodzą liczby osiągnięte w innych krajach. To kilkukrotnie więcej niż średnia oglądalność spotkań Ekstraklasy w Polsce.

 

Choć popularność Panthers Wrocław może temu przeczyć, futbol amerykański w Polsce wciąż ma status sportu niszowego. W Niemczech to jednak dyscyplina nr 2 – zaraz po piłce nożnej. Ostatnie Super Bowl za naszą zachodnią granicą oglądały w telewizji blisko 2 miliony widzów, a warto mieć na uwadze, że mecz był rozgrywany w czasie, kiedy w Europie panuje środek nocy. Spotkania sezonu regularnego NFL średnio osiągają oglądalność na poziomie 550 tysięcy widzów. Liczby te wyglądają imponująco zwłaszcza w grupie docelowej, która ma największe znaczenie reklamowe (wiek 14-49). Wydaje się, że moda na futbol amerykański konsekwentnie przenosi się również do Polski.

Ambicja i konsekwencja receptą na sukces?

 

Sportowy cel Panthers Wrocław jest zawsze ten sam – mistrzostwo. „Pantery” skupiają najlepszych atletów w kraju, a do tego każdego roku sięgają po zawodników światowego formatu z zagranicy – zarówno z państw europejskich, jak i ze Stanów Zjednoczonych. O ich klasie najlepiej świadczyć powinien fakt, że jeden z graczy, który jeszcze niedawno zachwycał swoją grą kibiców na Stadionie Olimpijskim – KaVontae Turpin – obecnie zachwyca miliony fanów NFL w barwach Dallas Cowboys na największych stadionach świata.

 

Dbałość o poziom sportowy popłaca – Panthers Wrocław są wielokrotnymi mistrzami Polski w futbolu amerykańskim. Na grę w lidze europejskiej zdecydowali się w momencie, gdy rozgrywki na krajowym podwórku przestały być dla nich wyzwaniem. W Europie od samego początku również należą do czołówki. Jak sami za każdym razem powtarzają – ich głównym celem na sezon 2023 jest awans do finału European League of Football, a następnie zdobycie Mistrzostwa Europy.

 

Budowa tak szerokiej i prężnie działającej organizacji nie byłaby możliwa bez wsparcia z zewnątrz. Od samego początku z wrocławskim zespołem związana jest firma Tarczyński – jego sponsor strategiczny. W klub zaangażowane są również takie marki jak m.in. KFC czy Rawlplug. Jednocześnie wrocławska drużyna może liczyć na solidne wsparcie miasta. To właśnie połączenie powyższych czynników umożliwia stabilne funkcjonowanie i stały rozwój organizacji.

KN, Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Przetrwaj i wygraj - odcinek 9

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie