Ważą się losy Patryka Rombla. Kiedy trener biało-czerwonych spotka się z prezesem ZPRP?
- Na początku lutego spotkamy się z Patrykiem Romblem. Porozmawiamy, ale nie wiem czy wtedy podejmiemy już wiążącą decyzję, co dalej. Trenera obowiązuje kontrakt do 31 marca - powiedział prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Henryk Szczepański.
Biało-czerwoni zakończyli już występy w mistrzostwach świata, których Polska i Szwecją są współgospodarzami. Zespół Rombla w grupie I rundy zasadniczej zajął 4. miejsce. W klasyfikacji końcowej zapewniło to polskiej drużynie miejsce na pozycji 15-16. Ostateczna lokata będzie znana po poniedziałkowych spotkaniach w innych grupach.
Polscy piłkarze ręczni w marcu i kwietniu dokończą kwalifikacje Euro 2024. Mecze z Francją odbędą sie 8 marca w Gdańsku i trzy dni później w Aix-en-Provence. Później czekają ich jeszcze spotkania na wyjeździe z Włochami i u siebie z Łotwą (odpowiednio 26 i 30 kwietnia). Tymczasem umowa Rombla z ZPRP wygasa 31 marca.
- Kontrakt został podpisany kilka lat temu. Wtedy nie wiedzieliśmy o kwietniowych meczach eliminacyjnych - wyjaśnił prezes ZPRP.
ZOBACZ TAKŻE: Marian Kmita: Ciężkie czasy dla piłki ręcznej w RP
Rombel zaraz po ostatnim meczu MŚ, w niedzielę z Iranem, wobec dziennikarzy przyznał, że jeszcze nie wie, czy po tym turnieju zachowa posadę selekcjonera.
- Mam nadzieję, że rozmowy na ten temat odbędą się szybko. Chcę znać szczegóły już w najbliższym tygodniu. Nie ukrywam, że muszę patrzeć na to, co mnie czeka. Mam pięcioosobową rodzinę i potrzebuję znać swoją przyszłość, aby się na nią przygotować – stwierdził.
Prezes Szczepański studzi emocje, mówiąc "patrzymy na kontrakt, najpierw trzeba się rozliczyć, wyjaśnić, porozmawiać. Nic na gorąco. Emocje trenera muszą opaść i musi zacząć spokojnie podchodzić do tematu".
Spotkanie zostało zaplanowane na pierwszą dekadę lutego, ale termin nie został jeszcze sprecyzowany. Jak zapewnił sternik ZPRP do konsultacji zgłosiło się już pół-Polski. Decyzja na temat przyszłości szkoleniowca zostanie podjęta po uwzględnieniu opinii Rady Trenerów i zarządu związku. "Na końcu pod decyzją podpisuje się prezes" - przypomniał Szczepański.
Polacy w MŚ nie zrealizowali postawionego im celu – nie wywalczyli awansu do ćwierćfinału ani do turnieju kwalifikacyjnego na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Selekcjoner przyznał jednak, że nie towarzyszy mu uczucie rozczarowania.
Przejdź na Polsatsport.pl