"Wieloryb odbiera mi radość z oglądania tenisa". Była zawodniczka zmaga się z hejtem
Jelena Dokić, była tenisistka, zamieściła w mediach społecznościowych emocjonalny wpis, w którym pokazała, z jaką nienawiścią ze strony Internautów musi się zmagać. Hejterzy nie oszczędzają jej, mimo że była sportsmenka zmaga się z nawracającą depresją i problemami z wagą.
40-latka, pracująca podczas Australian Open jako ekspertka kilku stacji telewizyjnych, między innymi Channel 9, w przeszłości wielokrotnie cierpiała z powodu depresji. Dokić przyznała się nawet do próby samobójczej i poważnie rozważała kolejnej.
ZOBACZ TAKŻE: "Hejterzy nie wiedzą, jaka odpowiedzialność ciąży na sportowcach"
Była czwarta rakieta świata po przezwyciężeniu demonów wróciła do aktywności związanych z tenisem i... natychmiast stała się obiektem hejtu. Powodem jest wzrost wagi byłej półfinalistki Wimbledonu.
"Naprawdę nie uważam, by było to w porządku, że taki wieloryb odbiera mi radość z oglądania tenisa", "Opowiada, jaka była dobra, a obstawiam, że przebiegnięcie 100 metrów zajęłoby jej 10 minut. Proszę się jej pozbyć, bo samo patrzenie na nią sprawia, że chcę wyłączyć telewizor", "Obrzydliwe. Co się stało, że ona tak wygląda?" - to tylko niektóre z komentarzy, z jakimi zmaga się Dokić.
Była tenisistka zamieściła kilka z nich na swoim koncie instagramowym, a całość opatrzyła emocjonalnym wpisem.
"Powiem wam, co się stało: staram się znaleźć drogę, by przetrwać i walczyć. I naprawdę nie ma znaczenia, co robię i co się stało, bo rozmiar nie powinien mieć znaczenia. Znaczenia ma to, czy ktoś jest uprzejmym i dobrym człowiekiem. A tego na pewno nie można powiedzieć o ludziach, którzy znęcają się nade mną i innymi. Waga może się zmienić, a źli ludzie pozostaną źli. Jestem tu, by walczyć za wszystkich prześladowanych i wyszydzanych. Nie mogę zmienić całego świata, ale chcę wykorzystać moje możliwości, by zrobić coś dobrego i wesprzeć tych, którzy czują się zastraszani i samotni" - napisała Dokić.
Pod wpisem Australijki pojawiło się mnóstwo słów poparcia, między innymi od Patricka Mouratoglou, byłego trenera między innymi Sereny Williams i Stefanosa Tsitsipasa.
Przejdź na Polsatsport.pl