Jan Urban o nowym selekcjonerze: Ważne, aby umiał dostosować się do polskiej rzeczywistości

Piłka nożna

- Prezes PZPN Cezary Kulesza postawił na doświadczenie. Fernando Santos na pewno spełnia ten warunek - tak Jan Urban, były znakomity piłkarz i trener skomentował wybór Portugalczyka na stanowisko selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski.

Zdaniem Urbana kluczowy przy tym wyborze był fakt, że Santos przez ostatnie lata pracował jako selekcjoner; najpierw Grecji, a potem Portugalii.

 

ZOBACZ TAKŻE: Prezes PZPN odniósł się do plotek o nowym selekcjonerze 

 

- Wydaje się, że powinniśmy być spokojni, gdyż gwarantuje on odpowiednią jakość. Styl prezentowany przez reprezentację Grecji czy Portugalii pod kierunkiem Santosa może nie porywał, ale wyniki świadczą o tym, że był skuteczny. Ważną sprawą dla selekcjonera będzie dostosowanie do polskiej rzeczywistości, ale jeśli potrafił dobrze zarządzać reprezentacją Grecji, to i u nas sobie poradzi. Mimo wszystko trudno nam się porównywać do Portugalii, która zawsze ma ogromny potencjał i wielu znakomitych piłkarzy. On potrafił to potwierdzić wygrywając mistrzostwa Europy czy Ligę Narodów. Zobaczymy, jak wykorzysta nasze możliwości ofensywne. Nasza grupa eliminacyjna mistrzostw Europy nie jest aż tak bardzo trudna, ale wyniki w dwóch pierwszych meczach będą bardzo ważne, żeby praca w Polsce dobrze mu się poukładała - stwierdził.

 

Jak poinformował sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski, kontrakt z Santosem został zawarty na dwa cykle eliminacji, do Euro 2024 i mistrzostw świata 2026.

 

- Z wypowiedzi na konferencji prasowej wynikało, że tym razem selekcjoner ma pracować dłużej, ale myślę, że PZPN w jakiś sposób się zabezpieczył na wypadek jakiejś katastrofy w eliminacjach mistrzostw Europy. To normalna rzecz. Natomiast plan jest taki, żeby pracował dłużej - powiedział Urban, który nie spodziewa się, że selekcjoner już teraz dokona radykalnych zmian w kadrze.

 

- Santos wyraźnie zaznaczył, że data urodzenia nie będzie decydować o tym, czy ktoś gra czy nie w reprezentacji. Decydujące będą umiejętności. Na konkretne decyzje przyjdzie jednak czas, jak trener rzeczywiście weźmie się za obserwację polskich piłkarzy, grających oczywiście w klubach zagranicznych. Natomiast fakt, że ma mieszkać w Warszewie świadczy o tym, że będzie też przyglądał się zawodnikom występującym na naszych boiskach. To też jest fajne - podkreślił.

 

Nazwisko Urbana, który jako trener prowadził czołowe polskie kluby, jak Legia Warszawa czy Lech Poznań, też przewijało się na giełdzie kandydatów do objęcia posady selekcjonera.

 

- To były tylko medialne spekulacje, tak jak w większości przypadków polskich trenerów. Ze mną nie prowadzono żadnych rozmów - przyznał.

mtu, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie