MŚ piłkarzy ręcznych: Sekundy dzieliły ich od półfinału. Norwegowie po thrillerze przegrali z Hiszpanią
Piłkarze ręczni Hiszpanii pokonali po dwóch dogrywkach w Gdańsku Norwegię 35:34 (29:29, 25:25, 12:13) i awansowali do półfinału odbywających w Polsce i Szwecji mistrzostw świata. W drugim, rozegranym w Sztokholmie, ćwierćfinale broniąca tytułu Dania wygrała z Węgrami 40:23 (21:12).
Początek spotkania należał do Norwegów. Pierwszego gola rzutem z własnej połowy do pustej bramki zdobył Christian O’Sullivan, a w 8. minucie jego drużyna wygrywała 6:2.
Brązowi medaliści poprzednich MŚ nie zrazili się jednak kiepskim otwarciem. Systematycznie odrabiali straty, a w 21. minucie, po trafieniu lewoskrzydłowego Angela Fernandeza, wyszli nawet na prowadzenie 10:9.
Końcówka pierwszej połowy należała do Skandynawów, którzy na przerwę zeszli mając w zapasie jedną bramkę – było 13:12.
Druga odsłona również była niezwykle zacięta. Żadnemu zespołowi nie udało się wypracować większej przewagi, a spora w tym zasługa obu bramkarzy - Gonzalo Pereza de Vargasa i Torbjorna Bergeruda, którzy popisywali się udanymi interwencjami.
Losy rywalizacji rozstrzygnęły się dopiero po dwóch dogrywkach, do których Hiszpanie doprowadzili w niesamowitych okolicznościach. W 58. minucie, przy stanie 25:24 dla Norwegów Bergerud obronił rzut karny Trejo Figuerasa, a następnie wygrał pojedynek sam na sam z Alexem Dujshebaevem.
ZOBACZ TAKŻE: MŚ piłkarzy ręcznych: Duńczycy zdeklasowali rywali w ćwierćfinale
W posiadaniu piłki byli zawodnicy z Półwyspu Skandynawskiego, a do końca zostało zaledwie 19 sekund. Trzy sekundy przed ostatnią syreną błąd popełnił jednak Sebastian Barthold i równo z końcowym gwizdkiem do remisu 25:25 doprowadził Daniel Dujshebaev - młodszy brat zawodnika Industrii Kielce Alexa, który został uznany za najlepszego gracza (MVP) tego meczu.
W dodatkowym czasie o triumfie Hiszpanów przesądził Daniel Dujshebaev, który 46 sekund przed końcem drugiej dogrywki pokonał golkipera rywali. W kolejnej akcji, kiedy na zegarze było 79.56, Perez de Vargas nie dał się zaskoczyć ze skrzydła Sebastianowi Bartholdowi.
W kolejnych środowych ćwierćfinałach Francja zmierzy się w Gdańsku z Niemcami, a Szwecja w stolicy swojego kraju zagra z Egiptem.
Najwięcej bramek - dla Hiszpanii: Alex Dujshebaev i Angel Fernandez po 7; dla Norwegii: Kristian Bjornsen 9.
Przejdź na Polsatsport.pl