Polak mistrzem świata! Pobił rekord! Jest komentarz Kuleszy po wielkim sukcesie

Zimowe
Polak mistrzem świata! Pobił rekord! Jest komentarz Kuleszy po wielkim sukcesie
fot. materiały prasowe
Polak mistrzem świata! Jest komentarz Kuleszy po wielkim sukcesie

Michał Niewiński zdobył złoty medal na dystansie 500 metrów podczas mistrzostw świata juniorów w short tracku, które od piątku są rozgrywane w Dreźnie.

To pierwszy polski medal podczas imprezy rozgrywanej w Niemczech. W drodze po mistrzowski tytuł Niewiński tylko raz – w ćwierćfinale – musiał uznać wyższość rywala. W sobotnim finale zawodnik Juvenii Białystok pokonał linię mety jako pierwszy z czasem 41.093 sekundy, wyprzedzając Amerykanina Marcusa Howarda czy Chińczyka Kuna Li.

 

– Już rok temu w Gdańsku Michał był bardzo blisko medalu i jadąc do Drezna, poważnie traktowaliśmy walkę o podium. Nie nastawialiśmy jednak konkretnie, że to musi być złoto – komentuje „na gorąco” Dariusz Kulesza, szkoleniowiec reprezentacji Polski juniorów w short tracku. – Jeśli mam być szczery, to do Drezna jechałem wyłącznie po medal. Od roku, od MŚ juniorów w Gdańsku myślałem o tym. Finalnie jestem nawet lekko zaskoczony, że udało się zdobyć najcenniejszy z medali – dodaje Niewiński, który z kolei dwa tygodnie temu w Gdańsku został brązowym medalistą ME seniorów w męskiej sztafecie.

 

Wcześniej 19-latek był bliski sukcesu na 1500 metrów. W finale na tym dystansie, jadąc jako jedyny Europejczyk, był czwarty. Zanim dotarł do biegu o medale, w repasażach nasz olimpijczyk z Pekinu pobił rekord świata juniorów (2:10.495).

 

– W piątkowych kwalifikacjach Michał upadł, przez co miał wydłużoną drogę do finału i miał prawo czuć się zmęczony. Po tym, co pokazał na 1500 metrów, wiedzieliśmy jednak, że na 500 metrów stać go na miejsce przynajmniej w czołowej trójce – przedstawia Kulesza. – Może przed startami na 500 metrów czułem lekki niedosyt, że na najdłuższym dystansie nie udało się wskoczyć na podium, ale mam za sobą bardzo dobre przejazdy, w tym wspomniany rekord. Finał był ciężkim biegiem, z mocnymi Koreańczykami, gdzie zwycięzca Lee Donghyun w tym sezonie PŚ był nawet w finale. Patrząc na chłodno, czwarte miejsce jest zadowalające – uzupełnia świeżo upieczony medalista MŚ juniorów, który zapewnia, że w przyszłości chciałby pozostać wszechstronnym zawodnikiem potrafiącym sobie radzić na każdym z dystansów.

 

Niewiński w niedzielę pojedzie jeszcze w ćwierćfinale na 1000 metrów.

Informacja Prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie