TAURON Liga: Porażka Budowlanych w starciu z BKS-em
W niedzielnym spotkaniu 13. kolejki TAURON Ligi ekipa Grot Budowlanych Łódź przegrała na własnym parkiecie z BKS-em BOSTIK Bielsko-Biała 1:3. Przyjezdne po tym zwycięstwie umocniły się w czołówce tabeli.
Oba zespoły sąsiadowały ze sobą w tabeli. BKS przed tym meczem plasował się na piątym miejscu z czterema punktami przewagi nad szóstymi Budowlanymi. I to przyjezdne były minimalnymi faworytkami tej konfrontacji.
W pierwszym secie dominacja przyjezdnych nasiliła się od samego początku, kiedy bielszczanki objęły prowadzenie 6:1. Jak się później okazało, był to decydujący moment tej partii, ponieważ w jej dalszej fazie gospodynie nie były w stanie zniwelować tej straty, ostatecznie przegrywając 17:25.
ZOBACZ TAKŻE: Geneza upadku AZS-u Częstochowa. Reportaż
Początek drugiego seta był o wiele bardziej wyrównany i to siatkarki Budowlanych w pewnym momencie prowadziły różnicą punktu. Przestój w grze gospodyń nastąpił przy rezultacie 9:9. Wówczas BKS zdobył aż sześć "oczek" z rzędu. W kolejnym ustawieniu dorzucił kolejne trzy punkty i odskoczył na wynik 18:10. Bezradne łodzianki nie były w stanie niczego wskórać i znowu musiały pogodzić się z wyraźną przegraną - 18:25.
Mogło wydawać się, że drużyna z południa kraju pójdzie za ciosem i skończy mecz w trzech odsłonach, lecz miejscowe wreszcie zaskoczyły pozytywnie swoich fanów. Śmiało można powiedzieć o tzw. syndromie trzeciego seta, w którym drużyna prowadząca 2:0 doznaje lekkiego rozluźnienia i traci koncentrację, co skrzętnie wykorzystuje przeciwnik. Tak było w przypadku BKS-u, który kompletnie nie przypominał ekipy z pierwszych dwóch partii. O ile pierwsze piłki i wynik 8:8 nie zwiastował katastrofy, tak kilka chwil później łodzianki wrzuciły wyższy bieg i zdobyły dziesięć punktów z rzędu! Wygrana 25:14 pozwoliła im wrócić do gry.
Czwarty set okazał się najbardziej wyrównanym ze wszystkim, chociaż bielszczanki kontrolowały przebieg wydarzeń, prowadząc najpierw 4:1, następnie 10:5 oraz 18:13. Dopiero w końcówce siatkarki Budowlanych nieco zbliżyły się do adwersarek na dwa "oczka" - 18:20 oraz 19:21. BKS trzymał jednak rękę na pulsie i wygrał 25:20, inkasując siódme zwycięstwo w tym sezonie i zrównując się punktami z MKS-em Kalisz.
Grot Budowlani Łódź - BKS BOSTIK Bielsko-Biała 1:3 (17:25, 18:25, 25:14, 20:25)
Grot Budowlani Łódź: Melis Durul, Monika Fedusio, Aleksandra Kazała, Małgorzata Lisiak, Martyna Łazowska, Dominika Sobolska-Tarasova - Justyna Łysiak (libero) - Julia Kąkol, Justyna Kędziora, Adrianna Kukulska, Marta Pol, Ewelina Polak
BKS BOSTIK Bielsko-Biała: Martyna Borowczak, Paulina Damaske, Paulina Majkowska, Julia Nowicka, Dominika Pierzchała, Majka Szczepańska-Pogoda - Agata Nowak (libero) - Nikola Abramajtys, Karina Chmielewska, Magdalena Janiuk, Julia Mazur, Weronika Sobiczewska
