Pięciu Polaków w drugiej rundzie MŚ

Inne
Pięciu Polaków w drugiej rundzie MŚ
fot. PAP
Pięciu Polaków w drugiej rundzie MŚ

Pięciu reprezentantów Polski awansowało do drugiej rundy fazy pucharowej mistrzostw świata w bilardzie w odmianie 9-bil, które rozgrywane są w Kielcach. Pojedynki decydujące o medalach odbędą się w niedzielę.

W piątkowe popołudnie rozgrywane były pojedynki pierwszej rundy fazy pucharowej. Wśród 64 zawodników było siedmiu reprezentantów Polski. Awans do kolejnej rundy wywalczyło pięciu: Sebastian Batkowski, Mateusz Śniegocki, Daniel Macioł, Wiktor Zieliński i Wojciech Szewczyk.

 

Zobacz także: Ukraina wstrzymuje się z bojkotem igrzysk

 

Znakomicie w kieleckich mistrzostwach prezentuje się Macioł. Zawodnik Bilardo.pl Dekada Sosnowiec pokonał kolejnego rywala, a o jego klasie przekonał się tym razem Szwajcar Dimitri Jungo. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Polaka 11:7.

 

„To nie był łatwy mecz. Początkowo szliśmy równo, ale później odskoczyłem na 9:5. W dwóch kolejnych partiach zagrałem trochę nerwowo i przeciwnik trochę zniwelował straty. Ale końcówka już należała do mnie. Dobrze mi się gra na tych mistrzostwach. Chcę wygrać dzisiaj jeszcze jeden mecz i zrealizować swój cel, czyli awans do najlepszej szesnastki turnieju” – powiedział Macioł.

 

Trochę więcej problemów miał Zieliński, którego rywalem był Duńczyk Mickey Krause. W decydujących momentach polski zawodnik utrzymał nerwy na wodzy i zwyciężył 11:9.

 

„Początek pojedynku był bardzo dobry w moim wykonaniu. Prowadziłem już 6:2, ale później przeciwnik zaczął lepiej grać, w niektórych momentach dopisało mu szczęście i doprowadził do remisu 6:6. Ale na szczęście w tym meczu nie przegrywałem ani razu i dowiozłem zwycięstwo do końca” – podkreślił siódmy zawodnik światowego rankingu.

 

W ich ślady poszedł Śniegocki. Bilardzista Zakręconej Bili Solumed Poznań dosyć pewnie wygrał z Włochem Fabio Petronim 11:5.

 

„Prowadziłem już bardzo wysoko i rywal nie miał za wiele do powiedzenia. Później zrobiłem trochę błędów i Włoch odrobił trochę strat. Ale końcówka toczyła się już pod moje dyktando. Mój przeciwnik kilka razy się pomylił, co potrafiłem wykorzystać i odnieść dosyć pewne zwycięstwo”- skomentował Śniegocki.

 

Niezwykłej sztuki dokonał Batkowski. Francesco Candela prowadził z Polakiem już 7:2. Bilardzista Nosanu Kielce wygrał kolejnych osiem partii i cały mecz 11:9. „Włoch na początku kończył praktycznie wszystko, nie robił żadnych błędów. Nawet jak jego rozbicie nie było najlepsze, to cały czas byłem zepchnięty do defensywy. Jednak w pewnym momencie w jego grze coś się zacięło. Zagrał dwie bardzo słabe odstawne, z czego skorzystałem. Przez pięć partii Francesco praktycznie nie podszedł do stołu i to ja mogłem się cieszyć ze zwycięstwa” – opisywał wygrany pojedynek Batkowski.

 

W gronie 32 najlepszych bilardzistów świata zameldował się również Szewczyk. Jeden z liderów polskiej ekipy po emocjonującym meczu, trzymającym w napięciu do samego końca, pokonał Hiszpana Davida Alcaide 11:9.

 

„Przegrywałem już 0:3, ale później wyszedłem na 10:7 po naprawdę świetnej grze. Ale niestety potem popełniłem feralny błąd na +piątce+ i zrobiło się trochę nerwowo. Ale dramatyczna końcówka należała już do mnie i wygrałem ten bardzo trudny pojedynek” – podkreślił zawodnik Bilardo.pl Dekada Sosnowiec.

 

W tej fazie mistrzostw z turniejem pożegnali się Mariusz Skoneczny (M13 Soffia Warszawa) i Konrad Juszczyszyn (Baribal Zagłębie Lubin).

 

Kolejna runda z udziałem 32 zawodników rozegrana zostanie w piątek wieczorem. Pojedynki decydujące o medalach zaplanowano na niedzielę

jb, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie