Kuriozalna sytuacja w Grecji. Mecz nie odbył się przez... problemy z bramkami!
Do niecodziennej sytuacji doszło w lidze greckiej. Niedzielne spotkanie Atromitos - AEK Ateny nie odbyło się, ponieważ... jedna z bramek była za niska! Organizatorzy przez około godzinę próbowali naprawić usterkę, ale mecz został ostatecznie odwołany.
Jak informuje grecki portal "Sport24", problem zauważyli piłkarze AEK-u, a także trener bramkarzy tego zespołu Carlos Roa. Pomiary wykazały, że jedna z bramek jest niższa. Spotkanie zostało opóźnione, ale po godzinie od planowanego rozpoczęcia i przeprowadzeniu pomiarów sędzia Evangelos Manouhos podjął decyzję o jego odwołaniu.
ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdor Chelsea na wylocie? Może trafić do innego giganta
Decyzja co do dalszych kroków jest po stronie organizatorów ligi. Ma ona zostać podjęta w ciągu 48 godzin. Na ewentualne rozegranie meczu nie ma zbyt wiele czasu, ponieważ sezon regularny w Grecji kończy się w połowie marca. Pierwsze starcie w tym sezonie obu ekip miało miejsce 16 października i zakończyło się wygraną AEK-u 1:0.
AEK Ateny jest wiceliderem tabeli ligi greckiej ze stratą punktu do Panathinaikosu. Atromitos jest siódmy i traci cztery punkty do szóstego Volos. Piłkarzem AEK-u Ateny jest Damian Szymański. Polak zagrał w tym sezonie 18 spotkań w lidze greckiej, w których zdobył jednego gola.
Przejdź na Polsatsport.pl