Opóźnia się powrót do gry bramkarza AC Milan. Powodem... nietypowa metoda leczenia!
Wciąż nie znamy terminu powrotu do gry bramkarza AC Milan Mike'a Maignana. Jak informuje "Corriere della Sera", Francuzowi zaszkodziła wizyta u... znachora, który miał przyspieszyć rekonwalescencje po urazie łydki. Z usług tego "specjalisty" miał korzystał wcześniej m.in. kolega Maignana z reprezentacji Francji, Paul Pogba.
27-letni Francuz ostatni raz zagrał w połowie września. Potem nabawił się urazu łydki, który wykluczył go z gry na dłuższy czas. Były bramkarz Lille bardzo chciał pojechać na mistrzostwa świata do Kataru i dlatego zdecydował się na wizytę u.... znachora. Okazało się, że zaszkodziła ona jeszcze bardziej Francuzowi, który nie znajdzie się w kadrze meczowej AC Milan na mecz z Tottenhamem. Pierwsze spotkanie z londyńczykami zostanie rozegrane 14 lutego.
ZOBACZ TAKŻE: Jaka przyszłość czeka Piotra Zielińskiego? Włoskie media nie mają wątpliwości!
Nie jest to pierwszy piłkarz, który decyduje się na taką niekonwencjonalną metodę leczenia. W przeszłości z usług, jak nazwała go włoska prasa, "czarodzieja mięśni" skorzystał Paul Pogba, który występuje z Maignanem w reprezentacji Francji.
Mike Maignan jest bramkarzem AC Milan od 2021 roku, kiedy przeszedł z Lille. W barwach tego drugiego zespołu został dwa lata temu mistrzem Francji. W zeszłym sezonie swoją znakomitą grą mocno przyczynił się do zdobycia przez AC Milan pierwszego od 11 lat mistrzostwa Włoch. Pod nieobecność Maignana podstawowym bramkarzem mediolańczyków jest Ciprian Tatarusanu.
AC Milan po 21 kolejkach jest na szóstym miejscu w tabeli Serie A. Zespół prowadzony przez Stefano Pioliego zgromadził 38 punktów. Traci punkt do będącego na czwartym miejscu Lazio Rzym. Najbliższy mecz ligowy mediolańczycy zagrają 10 lutego z Torino.
Przejdź na Polsatsport.pl