Bośniacy oburzeni słowami dyrektora Szachtara. "Skandaliczna wypowiedź"

Piłka nożna
Bośniacy oburzeni słowami dyrektora Szachtara. "Skandaliczna wypowiedź"
Fot. Cyfrasport
Darijo Srna oburzył Bośniaków

Darijo Srna, dyrektor sportowy Szachtara Donieck, wywołał falę oburzenia w Bośni i Hercegowinie. Wszystko przez słowa o miejscowościach, w których dorastał...

Były piłkarz reprezentacji Chorwacji opowiedział w rozmowie z Arena Sport o swoich początkach z futbolem. Srna podkreślił, że jego sportowy charakter ukształtowało podwórko i dorastanie w trudnych warunkach.

 

ZOBACZ TAKŻE: Sportowcy domagają się pieniędzy od rządu. "Kolejnym krokiem będzie rezygnacja z igrzysk"

 

- Takiej nauki, jaką daje ta część Chorwacji, w której dorastałem, czyli Metković, Gabela i Capljina, nie zdobędziesz na żadnym wydziale ani w Londynie, ani w Nowym Jorku. Nigdzie - powiedział Srna.

 

O ile Metković, czyli rodzinne miasto byłego piłkarza Hajduka Split, Szachtara Donieck i Cagliari Calcio, faktycznie leży w Chorwacji, o tyle pozostałe miejscowości - Gabela i Capljina - choć są zamieszkane w dużej mierze przez ludność chorwacką, leżą na terenie Bośni i Hercegowiny, w kantonie hercegowińsko-neretwiańskim.

 

- Darijo Srna zdecydował się na przesuwanie granic państwowych? To ciekawe, że tak światowy człowiek nie zna geografii. I to okolic, w których dorastał. Skandaliczna wypowiedź - skomentowały bośniackie media.

 

Dyrektor Szachtara Donieck póki co nie pokusił się o sprostowanie swojej wypowiedzi ani przeproszenie dotkniętych jego słowami Bośniaków.

RI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie