PKO BP Ekstraklasa: Warta Poznań - Korona Kielce. Relacja i wynik na żywo
Korona w sobotnim wyjazdowym meczu z Wartą Poznań zagra bez Bartosza Śpiączki, wypożyczonego do Wisły Płock. „Dobro drużyny jest dla mnie najważniejsze” – skomentował trener kielczan Kamil Kuzera odejście piłkarza, który podobno popadł w konflikt ze sztabem szkoleniowym i kolegami z drużyny. Relacja na żywo z meczu Warta Poznań - Korona Kielce na Polsatsport.pl.
Śpiączka trafił do Kielc latem ubiegłego roku z Górnika Łęczna, z kieleckim klubem podpisał kontrakt ważny do czerwca 2024 roku. W tym sezonie wystąpił w 17 spotkaniach i zdobył cztery bramki, ale ostatnią z nich pod koniec sierpnia ubiegłego roku w wyjazdowym meczu z Radomiakiem Radom. Ostatnio stracił miejsce w pierwszej jedenastce kieleckiej drużyny. 31-letniego napastnika zabrakło w kadrze na ligowe spotkanie z Lechią Gdańsk (1:0). W środę został wypożyczony do końca sezonu do Wisły Płock.
ZOBACZ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa: Górnik Zabrze ma nowego napastnika
„Jestem odpowiedzialny za rozwój drużyny. Według mnie, w naszym zespole, doszło ostatnio do wielu pozytywów. Gramy coraz lepiej. To jest najważniejsze. Oczywiście popełniamy też sporo błędów, ale każdego dnia staramy się rozwijać. Muszę podejmować decyzje, czasem niepopularne. Moje stanowisko jest jasne i konkretne. Dobro drużyny jest najważniejsze” – podkreślił Kuzera.
Według medialnych doniesień Śpiączka popadł w konflikt nie tylko ze sztabem szkoleniowym, ale i z kolegami z drużyny. „Nie szukałbym w tej sprawie konfliktu. Pewne rzeczy zostają w szatni. Niczego nie będę prał publicznie. Każdy jest kowalem swojego losu. Każdy wybiera dla siebie dobre drogi. Bartek poszedł swoją” – dodał trener Korony.
Kielczanie są na fali, w trzech ostatnich spotkaniach zdobyli siedem punktów. Z dobrej strony pokazali się w nich zmiennicy i to oni mogą być dodatkowym atutem w sobotniej konfrontacji w Grodzisku Wielkopolskim.
„Bardzo mnie to cieszy i być może w tym meczu dokonam dwóch, trzech zmian w wyjściowej jedenastce. Ktoś mógł zagrać bardzo dobry mecz, ale w następnym zagra ktoś inny. Ktoś będzie musiał się pogodzić z tym, że usiądzie na ławce, ale naszym celem jest rozwój tego zespołu” – zaznaczył.
W ostatnim meczu z Lechią Marceli Zapytowski, mimo że nie puścił żadnej bramki, to miał kilka niepewnych interwencji. Wydaje się jednak, że 22-letni bramkarz w sobotnim spotkaniu ponownie wyjdzie w pierwszej jedenastce.
„Zagraliśmy na zero z tyłu. Błędy mogą się przydarzać, ale najważniejsze, żeby być świadomym tych błędów i starać się je naprawić. Znam bardzo Marcelego i wiem, że on ciężko pracuje i przeżywa każdy występ. Rywalizacja między bramkarzami jest otwarta, ale nie zamierzam biczować żadnego z zawodników, bo nie taka jest moja rola. Najważniejsze, że wyciągamy wnioski z popełnionych błędów, zachowań” – powiedział szkoleniowiec, który dokładnie przeanalizował też grę najbliższego rywala.
„Warta to bardzo solidny zespół. Nie ma tam może jakichś wybitnych indywidualności, ale tworzą fajny kolektyw. Świadoma drużyna, która wie co ma robić w danym meczu i jak się poruszać na danych pozycjach. Trener Dawid Szulczek pewne braki swoich piłkarzy, bardzo umiejętnie niweluje pewnym planem i organizacją gry w danym spotkaniu. Czeka nas bardzo trudny mecz” – podkreślił Kuzera.
W meczu z Wartą kielczanie zagrają bez Kyryło Petrowa, który w meczu z Lechią ukarany został czerwoną kartką i bez leczących kontuzje Bartosza Kwietnia i Dawida Więckowskiego.
Relacja na żywo z meczu Warta Poznań - Korona Kielce na Polsatsport.pl. Początek o godz. 17:30.