Kamil Stoch surowo ocenił swoje skoki. "Lądowanie pozostawia wiele do życzenia"

Zimowe
Kamil Stoch surowo ocenił swoje skoki. "Lądowanie pozostawia wiele do życzenia"
fot. PAP
Kamil Stoch

"Dobrze się wszystko zaczęło, a skończyło się średnio, bo lądowanie pozostawia wiele do życzenia" - ocenił w Eurosporcie Kamil Stoch, 11. w kwalifikacjach do sobotniego konkursu na normalnej skoczni w Planicy, podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.

Stoch skoczył 99,5 m i otrzymał notę 128,7 pkt. Natomiast najlepszy w kwalifikacjach Słoweniec Anze Lanisek uzyskał 98 m z krótszego rozbiegu, co dało mu 141,6 pkt.

 

"To był solidny skok. Minimalnie spóźniony, więc jest jeszcze jakaś rezerwa, ale było ok" - stwierdził reprezentant Polski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Dawid Kubacki skomentował występ w kwalifikacjach. "Udało się mnie postawić na nogi"

 

"Moje skoki w czwartkowych treningach były kontrolowane, natomiast ten kwalifikacyjny był już puszczony luźno. Pokazałem samemu sobie, że wszystko działa. Jak wprowadzę drobne korekty, łącznie z lądowaniem, to będzie dobrze. Na skoczni normalnej lądowanie jest bardzo ważne" - podkreślił.

 

W piątkowych kwalifikacjach minimalnie lepiej od Stocha wypadli ósmy Dawid Kubacki i 10. Piotr Żyła. W sobotnim konkursie indywidualnym wystąpią też Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł.

 

Obecnie Stoch zajmuje 14. miejsce w generalnej klasyfikacji Pucharu Świata. W ostatnich tygodniach spadł o kilka pozycji, gdyż po słabszym występie w Willingen opuścił konkursy w Lake Placid i Rasnovie.

KN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie