Liga Mistrzyń: Fenerbahce Opet Stambuł - Grupa Azoty Chemik Police. Transmisja TV i stream online
Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police w czwartek 2 marca rozegrają rewanżowe spotkanie play off Ligi Mistrzyń z Fenerbahce Stambuł. Mimo, iż w Szczecinie Turczynki wygrały 3:2, w Policach wierzą w odwrócenie losów rywalizacji i awans do ćwierćfinału. Transmisja meczu Fenerbahce Opet Stambuł - Grupa Azoty Chemik Police w Polsacie Sport News i na Polsat Box Go.
W fazie play off grają trzy polskie zespoły. W pierwszych meczach wszystkie przegrały. Chemik zaprezentował się najlepiej. Faworyzowane Fenerbahce dopiero w tie breaku udowodniło swoją wyższość.
„Zagraliśmy bardzo dobry mecz, ale kilka błędów nam się przytrafiło i szkoda. Zwłaszcza w trzecim secie uciekło nam kilka punktów, gdyby nie to, być może nawet udało by nam się wygrać tamten pojedynek” – uważa trener chemiczek Radosław Wodziński.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarka reprezentacji wywołała burzę. Wszystko przez kontrowersyjne zdjęcie
Mimo porażki w pierwszym meczu, szkoleniowiec Chemika przekonany jest, że Turczynki nie są w najwyższej formie i brakuje im rytmu meczowego w związku z przerwą w rozgrywkach ligowych spowodowaną trzęsieniem ziemi i wprowadzoną po nim żałobą narodową.
„W rywalizacji z zespołami z Turcji z założenia nie jesteśmy faworytami. Nasze budżety są nieporównywalne. Czołowe drużyny z Turcji są budowane pod to by awansować do final four. To na Fenerbahce ciąży presja wygrania rywalizacji z nami. My ciągle możemy i pierwszy mecz w Szczecinie pokazał, że absolutnie jest to do zrobienia. Jesteśmy w stanie wygrać tam nawet za trzy punkty, co dało by nam bezpośredni awans” – uważa Wodziński.
Fenerbahce w bieżących rozgrywkach Ligi Mistrzyń już zaliczyło przegraną z polskim zespołem. W połowie stycznia w Łodzi turecki zespół został ograny przez ŁKS Łódź.
„Łodziankom było trochę łatwiej, bo w tamtym meczu nie zagrała Teresa Vargas, co jednak nie umniejsza sukcesu ŁKS, bo przecież zmienniczki w Fenerbahce, to także siatkarki na światowym poziomie” – uważa Wodziński.
W Szczecinie, przed tygodniem, Vargas była najlepiej punktującą zawodniczką zespołu ze Stambułu. Zdobyła 26 punktów, atakując ze skutecznością na poziomie aż 59 procent.
Rozgrywki ligowe w Turcji zostały wznowione w miniony weekend i ze Stambułu przyszła do Polic nie najlepsza informacja. Pucharowe rywalki policzanek pokonały u siebie wyżej notowany VakifBank 3:0.
W tym samym czasie Chemik rozegrał bardzo słaby mecz w Tauron Lidze ulegając na wyjeździe BKS Bostik Bielsko Biała 2:3.
„Liga Mistrzyń, to jest zupełnie inna bajka w porównaniu z rozgrywkami krajowymi. Zawodniczki, wychodząc na mecz z takim rywalem jak Fenerbahce, mają świadomość tego, że jest to okazja do pokazania się w rywalizacji z najlepszymi. Takie okazje w Polsce mają jedynie reprezentantki kraju i to też raptem w kilku meczach w roku. Toteż jest zupełnie inny poziom motywacji. A dodatkową nagrodą za wyeliminowanie Fenerbahce jest możliwość zagrania w ćwierćfinale z Imoco Conegliano” – kończy Wodziński.
Każda wygrana Fenerbahce daje Turczynkom awans do ćwierćfinału. Jeśli Chemik wygrałby 3:0 lub 3:1, to wywalczy bezpośredni awans. Jeżeli spotkanie rozstrzygnie się rezultatem 3:2 dla mistrzyń Polski, o awansie zadecyduje „złoty set”.
Transmisja meczu Fenerbahce Opet Stambuł - Grupa Azoty Chemik Police w Polsacie Sport News i na Polsat Box Go. Początek o 16:20.
