Kibice Eintrachtu Frankfurt nie obejrzą meczu w Neapolu
Kibice Eintrachtu Frankfurt nie będą mogli uczestniczyć w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów w Neapolu w przyszłym tygodniu, ponieważ włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce wstrzymać dla nich sprzedaż biletów - poinformował niemiecki klub.
Eintracht Frankfurt przegrał u siebie z Napoli 0:2 w pierwszym meczu, któremu towarzyszyły starcia sympatyków obu zespołów. Rewanż, zaplanowany 15 marca na stadionie im. Diego Maradony w Neapolu, miało obejrzeć blisko 3 tys. niemieckich kibiców.
ZOBACZ TAKŻE: Napoli wyceniło swoją gwiazdę. Kolosalna kwota!
Decyzja włoskich władz, przekazana klubowi Bundesligi w poniedziałek późnym wieczorem przez Europejską Unię Piłkarską (UEFA), wywołała we Frankfurcie falę krytyki.
- To poważna i niedopuszczalna ingerencja włoskich władz bezpieczeństwa w organizację i kulturę europejskich rozgrywek klubowych. To jak przyznanie się przez państwo włoskie, że nie jest w stanie bezpiecznie zorganizować meczu Ligi Mistrzów z udziałem 2,5 tys. zaproszonych kibiców. Chyba że inne interesy odegrały tu rolę - powiedział agencji Reuters dyrektor generalny Eintrachtu Axel Hellmann.
Eintracht, zwycięzca ostatniej edycji Ligi Europy, cieszy się najlepszą passą na boisku od dziesięcioleci, a kibice zapewniają drużynie silne wsparcie w meczach wyjazdowych. W ubiegłym roku na finał Ligi Europy z Rangers FC (1:1 po dogrywce, karne 5-4) pojechały do Sewilli dziesiątki tysięcy fanów Eintrachtu, choć tylko 10 tys. z nich miało bilety.
