Trener francuskiego klubu podał się do dymisji
Trener występującej we francuskiej ekstraklasie ekipy Angers Abdel Bouhazama podał się do dymisji - ogłosił klub, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i jest już praktycznie skazany na spadek z elity.
Z oświadczenia wydanego przez Angers wynika, że 54-letni szkoleniowiec decyzję o odejściu podjął samodzielnie ze względu na słabe wyniki drużyny, ale też "w wyniku medialnej presji i w celu ratowania dobrego wizerunku klubu i spokoju w szatni". Prezes klubu Said Chabane przyjął jego rezygnację.
ZOBACZ TAKŻE: Zapadła decyzja w sprawie trenera Motoru Lublin! Prezes klubu zawieszony
Francuskie media poinformowały niedawno, iż jeden z zawodników tej drużyny Ilyes Chetti dopuścił się napaści seksualnej na kobietę. Według "L'Equipe" podczas odprawy przed jednym z meczów Bouhazama odniósł się do tej sprawy w szatni słowami: "To nie takie złe, wszyscy dotykaliśmy kobiet".
"Angers stanowczo potępia słowa, które padły podczas odprawy, nawet jeśli były jedynie niefortunne, a ich celem nie było trywializowanie seksistowskiego zachowania. Co więcej, klub nie akceptuje żadnej formy dyskryminacji i potępia seksizm i mizoginię. Abdel Bouhazama przeprosił swoich współpracowników, przede wszystkim kobiety, i postanowił ponieść konsekwencje swoich wyników i błędów" - napisano w oświadczeniu.
W 26 kolejkach Angers wywalczyło 10 punktów i ma 12 straty do bezpiecznej strefy.
Przejdź na Polsatsport.pl