To on poprowadzi Skrę do sukcesów? Kolejne zmiany w bełchatowskim klubie

Siatkówka
To on poprowadzi Skrę do sukcesów? Kolejne zmiany w bełchatowskim klubie
fot. PAP
Robert Mielczarek (po lewej)

Nie milkną echa głośnych zmian w drużynie wielokrotnych mistrzów Polski. Po odwołaniu ze stanowiska prezesa Skry Konrada Piechockiego, w Bełchatowie dochodzi do następnych roszad. Jak dowiedziała się Interia Sport, klub w przyszłym sezonie będzie mieć nowego dyrektora sportowego.

Skra rozgrywa swój najgorszy sezon od lat i już dawno pożegnała się z marzeniami o medalach. Nikt nie ukrywa, że w klubie potrzebna jest rewolucja, która dosięgnęła nawet prezesa Piechockiego. Przestanie on pełnić swoją funkcję wraz z dniem 16 marca. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Marek Magiera: Bełchatowski dym z komina...

 

Zmiany dotkną również kadrę bełchatowskiego zespołu. W nowej kampanii barw drużyny z województwa łódzkiego mają bronić m.in. Karol Butryn, Trevor Clevenot czy Łukasz Wiśniewski. Trudno wyobrazić sobie, żeby w zrewolucjonizowanym kolektywie znalazło się miejsce chociażby dla Dicka Kooya, Filippo Lanzy i Aleksandara Atanasijevicia, którzy w tym sezonie kompletnie zawiedli.

 

Przed swoim odejściem prezes Piechocki postanowił wzmocnić klub również na płaszczyźnie organizacyjnej. Według Interia Sport, nowym dyrektorem sportowym Skry zostanie wieloletni zawodnik bełchatowskiej ekipy Robert Milczarek. Urodzony w Tomaszowie Mazowieckim siatkarz jest nadal czynnym zawodnikiem wielkokrotnych mistrzów Polski, ale bieżące rozgrywki mają być jego ostatnimi. Po ich zakończeniu Milczarek będzie próbował odnaleźć się w nowej roli i przywrócić blask drużynie z Bełchatowa.

 

Warto dodać, że doświadczony libero reprezentował barwy Skry łącznie przez 14 sezonów. W obecnej kampanii pojawił się na parkietach PlusLigi w sześciu spotkaniach.

 

Doniesienia Interii Sport skomentował prezes Piechocki.

 

- To wzór do naśladowania i przykład przywiązania do barw. W ten sposób chcemy pokazać, że w Skrze doceniamy ludzie, którzy długo byli związani z klubem - powiedział działacz.

Frank Dzieniecki/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie