Rugby Europe Championship: Ostatnie miejsce Polaków
Polacy przegrali w Amsterdamie z Belgią 17:18 (10:11) i zajęli ostatnie ósme miejsce w Rugby Europe Championship. Biało-Czerwoni ponieśli w rozgrywkach cztery porażki i zanotowali jedno zwycięstwo.
W swoim debiutanckim sezonie w Rugby Europe Championship Polacy uplasowali się na ostatniej ósmej pozycji. W spotkaniu o siódme miejsce ulegli w Amsterdamie po zaciętej grze Belgii 17:18. Była to druga konfrontacja tych zespołów. 18 lutego w trzecim meczu w grupie B Biało-Czerwoni triumfowali w Gdyni 21:15.
Polacy bardzo źle rozpoczęli ostatnie spotkanie, bowiem pierwsze punkty stracili już w 42. sekundzie. Po sprytnym zagraniu nogą Guillaume’e Pirona przyłożył Dazzy Cornez, ale z dogodnej pozycji nie zdołał podwyższyć Florian Remue.
Belgia wygrywała 5:0, jednak Biało-Czerwoni szybko odrobili straty. W 5. minucie przyłożeniem zrewanżował się Piotr Zeszutek, a dwa punkty z podwyższenia dołożył Wojciech Piotrowicz. Sześć minut później na prowadzeniu ponownie znaleźli się rywale – z karnego trafił Remue i było 8:7 dla ekipy z Beneluksu.
W pierwszej połowie celnie z karnego kopnęli jeszcze Piotrowicz oraz Remue i na przerwę drużyny zeszły przy stanie 11:10 dla Belgii. Wynik mógł być korzystniejszy dla podopiecznych trenera Chrisa Hitta, jednak z karnego nie trafił Piotrowicz, a będącemu już na polu punktowym przeciwnika Robertowi Wójtowiczowi w ostatniej chwili wybito piłkę.
W drugiej odsłonie Polacy nie zdołali odrobić strat. Najpierw arbiter nie uznał przyłożenia Zenona Szwagrzaka, a w 62. minucie napór rywali zwieńczył Remue. Środkowy ataku nie tylko przyłożył po indywidualnej akcji, ale zaliczył także podwyższenie. W tym momencie „Czarne Diabły” wygrywały 18:10.
Nadzieje Biało-Czerwonych na korzystny wynik odżyły w 75. minucie, kiedy przyłożył Vaha Halaifonua i podwyższył Piotrowicz. Na więcej Belgowie już nie pozwolili.
Bilans Polaków w Rugby Europe Championship to cztery porażki i zwycięstwo. Najpierw ulegli w Bukareszcie Rumunii 27:67, następnie Portugalii 3:65, a w trzecim spotkaniu, także w Gdyni, pokonali 21:15 Belgię i uplasowali się w grupie B na trzeciej pozycji. W półfinale rywalizacji o lokaty 5-8 przegrali w Gdyni z Niemcami 18:23.
W meczu o pierwsze miejsce broniąca tytułu Gruzja zmierzy się z Portugalią, w konfrontacji o trzecią pozycję zagrają Hiszpanie i Rumuni, a o piątą Holendrzy z Niemcami.
Polska – Belgia 17:18 (10:11)
Punkty: Polska – Wojciech Piotrowicz 7, Piotr Zeszutek 5 Vaha Halaifonua 5; Belgia - Florian Remue 13, Dazzy Cornez 5.
Polska: Thomas Fidler, Grzegorz Buczek, Zenon Szwagrzak, Michał Krużycki, Mateusz Bartoszek, Vaha Halaifonua, Aleksander Nowicki, Piotr Zeszutek - Mateusz Plichta – Jędrzej Nowicki - Robert Wójtowicz, Peter Hudson, Grzegorz Szczepański, Ross Cooke, Wojciech Piotrowicz oraz Brandon Olow, Dawid Banaszek, Jan Cal i Jake Wiśniewski.
