17. Półmaraton Warszawski: Czy padnie rekord imprezy?

Inne
17. Półmaraton Warszawski: Czy padnie rekord imprezy?
fot. PAP/Marcin Obara

W niedzielnym 17. Nationale-Nederlanden Półmaratonie Warszawskim wystartują afrykańscy biegacze, którzy mają szansę na zejście poniżej godziny. Rekord imprezy od zeszłego roku wynosi 1:00.30. Taki wynik osiągnął Emanuel Giniki Gisamoda z Tanzanii. Ponadto w 2022 roku kobiecy rekord trasy czasem 1:08.55 ustanowiła Etiopka Tiruye Mesfin Aman.

– Organizacyjnie jesteśmy imprezą na europejskim, a nawet światowym poziomie i chcielibyśmy, żeby podobnie było pod względem sportowym. Wynik poniżej jednej godziny jest tutaj graniczną wartością. W zeszłym roku zabrakło 30 sekund, choć nawet nie celowaliśmy w łamanie jednej godziny. Chcieliśmy, żeby padł rekord imprezy, a padły nawet dwa – przypomniał Marek Tronina, dyrektor Półmaratonu Warszawskiego i prezes Fundacji Maraton Warszawski.

 

Zobacz także: Słynna pływaczka Katinka Hosszu zostanie wkrótce mamą

 

– Pamiętam, że "zając" biegł za wolno. Na szczęście sami zawodnicy zorientowali się, że coś jest nie tak i zaczęli dyktować swoje tempo. Wyłoniła się grupa, która biegła na pobicie rekordu. Drugi na mecie zawodnik z Ugandy uzyskał czas 1:00.40. Jednak pobicie godziny było wtedy niemożliwe. Natomiast w tym roku czas poniżej 60 minut to nasz cel. Nie wiem czy to się uda, bo to jest sport, ale zależy nam na tym, bo budzi to większe zainteresowanie – dodał.

 

Najlepszy rekord życiowy ze zgłoszonych zawodników ma Kenijczyk Paul Tiongik - 1:00.01. Szansę na "złamanie" godziny mają także jego rodacy: Evans Nyakamba Mayaka, Dickson Nyakundi oraz Mathew Cekwurui z Ugandy. Najlepsi z Polaków na liście startowej: Szymon Kulka, Kamil Karbowiak i Mateusz Kaczor nigdy nie zeszli poniżej 1:03.

 

– Zebraliśmy zawodników, którzy mają niewyrównane rachunki z tym wynikiem. Sześciu z nich ma lepsze rekordy życiowe od poprzedniego rekordu imprezy. Trudno powiedzieć kto jest faworytem. Wszystko może się zdarzyć. To długi, nieprzewidywalny dystans. Jest też trzech Polaków, którzy znacząco odstają od czołówki, natomiast oni też mają swoje ambicje – podkreślił Tronina.

 

– Wynik to tylko efekt finalny. Najciekawsze jest to, co dzieje się na trasie i jak wygląda rywalizacja. Najlepiej pamiętam 35. Maraton Warszawski, który nie skończył się rewelacyjnym wynikiem, ale dostarczył fantastyczne emocje. Wygrał go reprezentant Polski Yared Shegumo. Czterech zawodników zmieściło się wtedy w czterech sekundach. Jestem przekonany, że w niedzielę będzie podobny bieg – zaznaczył.

 

Wśród zgłoszonych kobiet najlepszy wynik w półmaratonie osiągnęła Kenijka Shamilah Tekaa Kipsiror - 1.07.53. Nieco gorszy rekord życiowy mają Cynthia Jerop z Kenii i Aminet Ahmed z Etiopii - 1:08.26. Najlepszą Polką w stawce jest Iwona Bernardelli - 1:12.41.

 

– Kipsiror jest w znakomitej formie. Wygrała niedawno półmaraton w Gandawie. Jestem w kontakcie z jej menedżerem, który mówi, że osiąga niesamowite czasy na treningach – przekazał dyrektor imprezy.

 

Pierwsza edycja Półmaratonu Warszawskiego odbyła się 26 marca 2006 roku.

 

– Od tamtej pory wszystko się zmieniło. W tej chwili to jest gigantyczna impreza, która wraca do swoich najlepszych czasów sprzed pandemii – ocenił organizator biegu.

 

W najbliższą niedzielę 26 marca w stolicy Polski wystartuje kilkanaście tysięcy biegaczy. Do wtorku w półmaratonie nadano 10850 numerów startowych, a w towarzyszącym biegu na 5 km - 3100. Zapisy trwają do piątku.

 

– Myślę, że w obu biegach weźmie udział nawet 15 tysięcy osób. Spodziewamy się, że po raz pierwszy od 2019 roku do mety półmaratonu dotrze ponad 10 tysięcy biegaczy – poinformował Tronina.

 

Trasa Półmaratonu Warszawskiego 2023:

 

Start półmaratonu zlokalizowany jest przy ulicy Konwiktorskiej, nieopodal stadionu Polonii Warszawa. Trasa przebiega przez Żoliborz, Marymont, Wisłostradę, Pragę i Powiśle. Meta znajduje się nad Wisłą obok Parku Fontann, blisko Pałacu Królewskiego.

 

– To bardzo interesująca trasa. Jest trochę zmodyfikowana w porównaniu do zeszłego roku. Wynika to z wielu remontów wykonywanych w Warszawie. Jednak pod względem sportowym trasa nic nie straciła, a nawet zyskała. Najtrudniejszy będzie 11. kilometr, czyli podbieg z Wisłostrady na Most Gdański...20. kilometr to ulica Karowa, a potem już prosto do mety – wyjaśnił Tronina.

 

Za ukończenie półmaratonu biegacze otrzymają złote medale, a za przebiegnięcie 5 km - srebrne. W tym roku krążki wyglądają wyjątkowo. Widać na nich ogon Syrenki Warszawskiej.

 

– Symboliką medalu staramy się nawiązywać do tego, gdzie nasze imprezy się odbywają. Osobiście uważam, że to jeden z najpiękniejszych medali, jaki powstał w ostatnich latach. Jeśli ktoś nie jest zdecydowany, to zapisze się na bieg, gdy zobaczy ten medal – stwierdził dyrektor półmaratonu.

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie