Drugie z rzędu zwycięstwo Wouta van Aerta w E3 Saxo Bank Classic

Belgijski kolarz Wout van Aert z ekipy Jumbo-Visma po raz drugi z rzędu wygrał wyścig E3 Saxo Bank Classic. Na mecie w miejscowości Harelbeke wyprzedził Holendra Mathieu van der Poela (Alpecin-Deceuninck) i Słoweńca Tadeja Pogacara (UAE Team Emirates).
Trzech utytułowanych zawodników walczyło między sobą o zwycięstwo do ostatnich metrów. Pierwszy zaatakował Słoweniec, ale został skontrowany przez Belga, który nie miał też problemów z wyprzedzeniem Holendra.
ZOBACZ TAKŻE: Kolarska legenda chce zakończyć karierę po igrzyskach w Paryżu
Wszyscy trzej odgrywali główne role w minioną sobotę w pierwszym w sezonie "monumencie" - Mediolan-San Remo. We Włoszech zwyciężył po samotnym finiszu van der Poel, trzeci był van Aert, a czwarty Pogacar.
W Harelbeke na czwartej pozycji dojechał do mety Amerykanin Matteo Jorgenson (Movistar), tracąc do czołówki 33 sekundy.
"Myślę, że z naszej trójki byłem najświeższy. Wyciągnąłem lekcję z mistrzostw świata w przełajach i dlatego nie chciałem zbyt krótkiego sprintu" - powiedział van Aert, który odniósł 40. zwycięstwo w karierze szosowej, ale pierwsze w tym sezonie. W ubiegłym miesiącu w MŚ w przełajach przegrał po zaciętym finiszu z van der Poelem.
Polacy nie odegrali większej roli. Kamil Małecki (Q36.5 Pro Cycling Team) zajął 91. miejsce ze stratą blisko 12 minut, a wyścigu nie ukończyli Kamil Gradek (Bahrain Victorious), Łukasz Wiśniowski (EF Education-EasyPost) oraz zwycięzca z 2016 roku Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers).
E3 Saxo Bank Classic, zaliczany do cyklu World Tour wyścigu, był dla wielu kolarzy próbą generalną przed kolejnym "monumentem" - Dookoła Flandrii.
Przejdź na Polsatsport.pl