Piękny gest legendy ukraińskiego futbolu. "Dzieci muszą zapomnieć o wojnie"
Andrij Szewczenko, legenda ukraińskiej piłki nożnej, przekazał pieniądze na odbudowę stadionu piłkarskiego w Irpieniu - miejscowości, w której spędził część dzieciństwa.
Były napastnik Dynama Kijów, Milanu i Chelsea od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę odwiedził Irpień kilkukrotnie. 111-krotny reprezentant Ukrainy był również w stałym kontakcie z miejscowymi władzami i - wiedząc o skali zniszczeń - pytał, jak może pomóc swoim dawnym sąsiadom. Po konsultacjach z lokalnymi politykami oraz zwykłymi mieszkańcami zdecydował się przeznaczyć pieniądze na odbudowę stadionu piłkarskiego.
ZOBACZ TAKŻE: Ukraińscy szermierze będą bojkotować Rosjan i Białorusinów
- Odwiedziłem Irpień już kilka razy. Pierwszy raz byłem tam wkrótce po rozpoczęciu inwazji. Myślę, że około 85 procent stadionu zostało zniszczone. Trybuny obróciły się w gruz, a boisko było pełne dziur po rakietach. Byłem również w miejscowej szkole oraz w szpitalu. Gdy zapytałem burmistrza, co mogę zrobić dla mieszkańców, odpowiedział, że mógłbym pomóc w odbudowie stadionu. To bardzo potrzebna inwestycja. Część ludzi wróciła do Irpienia i dzieci muszą mieć jakieś miejsce, w którym mogą się bawić, by zapomnieć o wojnie - powiedział Szewczenko.
Andrij Szewczenko urodził się w Dwirkiwszczynie, ale część dzieciństwa spędził właśnie w Irpieniu, w którym do dziś ma znajomych i część rodziny.
Przejdź na Polsatsport.pl