FIFA oferuje klubom ogromne pieniądze za zwolnienie piłkarzy na mistrzostwa świata w 2026 roku
Międzynarodowa Federacja Piłkarska wypłaci klubom 355 milionów dolarów za zwolnienie zawodników na mistrzostwa świata w 2026 roku. Podobna kwota będzie wypłacona w 2030 roku - wynika z porozumienia FIFA ze Stowarzyszeniem Klubów Europejskich. To oznacza wzrost rekompensaty o prawie 70 proc. W związku z mundialami w Rosji w 2018 roku i w Katarze w 2022 roku FIFA wypłaciła klubom po 209 milionów dolarów.
W zamian za większe pieniądze europejskie kluby, które zatrudniają niemal wszystkich najlepszych piłkarzy świata, zobowiązały się do przestrzegania do 2030 roku międzynarodowego kalendarza meczów, zatwierdzonego przez Komitet Wykonawczy FIFA 14 marca.
ZOBACZ TAKŻE: Zapadła decyzja w sprawie Gianniego Infantino! Bez zaskoczenia
Stosowna umowa, podpisana w poniedziałek w Budapeszcie między FIFA a ECA, "uznaje centralną rolę klubów w światowym futbolu i gwarantuje, że są one odpowiednio reprezentowane w procesach decyzyjnych w sprawach, które ich dotyczą" - podkreślił katarski biznesmen Nasser Al-Khelaifi, szef ECA, a jednocześnie prezes Paris Saint-Germain i grupy medialnej beIN.
W kalendarzu uwzględniono klubowe mistrzostwa świata z udziałem 32 drużyn. Nowa impreza ma od czerwca 2025 roku zastąpić dotychczasowy turniej z udziałem gospodarza i mistrzów klubowych poszczególnych kontynentów.
Zapowiadane rozszerzenie formuły klubowego mundialu spotkało się ze sprzeciwem niektórych lig, m.in. hiszpańskiej, ale porozumienie między FIFA a ECA przewiduje, że obie strony "będą wspólnie pracować nad różnymi aspektami sportowymi i komercyjnymi edycji 2025".
Mistrzostwa świata w 2026 roku odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku po raz pierwszy z udziałem 48 reprezentacji, które rozegrają łącznie aż 104 spotkania. Od 1998 do 2022 roku w MŚ uczestniczyły 32 drużyny i rozgrywano 64 mecze.
Gospodarz mundialu 2030 nie jest jeszcze znany.