EBL: Wysokie zwycięstwo Arriva Twardych Pierników
Arriva Twarde Pierniki Toruń pewnie pokonały MKS Dąbrowa Górnicza 106:77 w czwartkowym spotkaniu Energa Basket Ligi.
Gospodarze świetnie weszli w to spotkanie - na początku prowadzili 6:0, później trójki zaczął trafiać Sterling Gibbs, a różnica wzrosła do 10 punktów. Trafienia Trevona Bluietta i Kacpra Radwańskiego lekko poprawiały sytuację dąbrowian, ale to ekipa z Torunia kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Aktywny był Aaron Cel, dodatkowo rzut z dystansu dołożył Kacper Gordon i po 10 minutach było 30:16. W drugiej kwarcie przewaga Arriva Twardych Pierników wzrosła aż do 18 punktów po kolejnej trójce Gibbsa. Pojedyncze odpowiedzi w wykonaniu Blueitta i Blakesa to było zdecydowanie za mało na rozpędzonych rywali. Po kontrze wykończonej przez Taylora Personsa różnica wzrosła do 25 punktów! Po 30 minutach było 60:35.
ZOBACZ TAKŻE: Znamy nazwisko nowego szkoleniowca VBW Arki Gdynia
W trzeciej kwarcie drużyna trenera Jacka Winnickiego miała niezłe ofensywne momenty. Dobrze radził sobie nadal Trevon Bluiett, a do ataku włączył się Joe Chealey. Stefan Kenić oraz Tayler Persons nie pozwalali jednak na zbyt wiele. Po 30 minutach gospodarze prowadzili zdecydowanie - 81:58. Kolejną część meczu zespół trenera Cedrica Heitza rozpoczął od trójek Stefana Kenicia i Kacpra Gordona, a po późniejszej efektownej akcji Dallasa Waltona miał już 32 punkty przewagi. Nawet osiem punktów z rzędu Gerry’ego Blakesa niewiele zmieniało w takiej sytuacji. “Setkę” przekroczył Gordon, a Arriva Twarde Pierniki zwyciężyły ostatecznie 106:77.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Sterling Gibbs z 20 punktami, 11 asystami i 7 zbiórkami. 23 punkty dla gości rzucił Trevon Bluiett.
Arriva Twarde Pierniki Toruń - MKS Dąbrowa Górnicza 106:77
Przejdź na Polsatsport.pl