Piast Gliwice się nie zatrzymuje. Kolejne zwycięstwo śląskiego klubu

Piłka nożna
Piast Gliwice się nie zatrzymuje. Kolejne zwycięstwo śląskiego klubu
fot. PAP
Piast Gliwice

Piast Gliwice pokonał u siebie Wisłę Płock 1:0 w niedzielnym meczu 28. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Gliwiczanie wygrali czwarty z rzędu mecz takim rezultatem.

Oba zespoły grały o przybliżenie się do utrzymania w ekstraklasie. Goście chcieli przerwać trwającą od końca lipca serię wyjazdowych meczów bez wygranej. Gliwiczanie z kolei przystąpili do gry po sześciu spotkaniach bez przegranej.

 

Pierwsza połowa należała zdecydowanie do atakującego Piasta. Trzy strzały ekipy trenera Aleksandara Vukovica były niecelne, ale w 20. minucie objęli prowadzenie. Grzegorz Tomasiewicz prostopadłym podaniem „uruchomił” bardzo aktywnego Michaela Ameyaw, który uderzył z 12 metrów. Golkiper Wisły co prawda obronił, jednak piłka odbiła się od słupka i wtoczyła do bramki.

 

Płocczanie do przerwy nie wypracowali żadnej dobrej okazji. Podwyższyć wynik mogli za to rywale. Tomasiewicz próbował uderzeniem z kilkudziesięciu metrów przelobować wysuniętego Bartłomieja Gradeckiego, a potem Kamil Wilczek z kilku metrów trafił w leżącego już bramkarza gości.

 

Po przerwie na trybunach uaktywniła się nieliczna grupa kibiców gości. W 53. min zapewne ich serca zadrżały, kiedy piłka znów wturlała do bramki Wisły po zagraniu Ameyaw, jak się okazało, ze spalonego.

 

Bramkarz gospodarzy został „sprawdzony” dopiero w 69. minucie po silnym uderzeniu Bartosza Śpiączki z linii pola karnego.

 

Drużyna trenera Pavola Stano próbowała przedostać się w pole karne rywali dośrodkowaniami, gospodarze starali się zmienić wynik po kontrach. Zagrożenia pod obiema bramkami nie było. Na pięć minut zatrzymał się stadionowy zegar, spiker zakończył mecz przed ostatnim gwizdkiem sędziego, ostatecznie okazję do fety mieli sympatycy Piasta.

 

Piast Gliwice - Wisła Płock 1:0 (1:0)

Bramka: Ameyaw 20

 

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Alexandros Katranis - Michael Ameyaw (90+2. Alex Sobczyk), Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek (81. Tom Hateley), Patryk Dziczek, Jorge Felix - Kamil Wilczek (66. Gabriel Kirejczyk).

 

Wisła Płock: Bartłomiej Gradecki - Jakub Szymański, Jakub Rzeźniczak, Steve Kapuadi, Piotr Tomasik - Mateusz Szwoch, Filip Lesniak, Dominik Furman (62. Damian Warchoł), Rafał Wolski - Łukasz Sekulski (84. Tomasz Walczak), Bartosz Śpiączka (70. Marko Kolar).

 

Żółte kartki: Katranis, Wilczek, Mosór, Felix, Pyrka - Szwoch

DK, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie