Tadej Pogacar wygrał klasyk Strzała Walońska. Polacy daleko
Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) wygrał kolarski klasyk Strzała Walońska. W 87. edycji, długości 194 km, polscy zawodnicy zajęli odległe miejsca. Najlepszy z nich był Łukasz Owsian (Arkea-Samsic), który uplasował się na 106. pozycji.
Pogacar, który w niedzielę wygrał inny klasyk Amstel Gold Race, podczas finałowej wspinaczki pod Mur de Huy wyprzedził Duńczyka Mattiasa Skjelmose (Trek-Segafredo) i Hiszpana Mikela Landę (Bahrain Victorious).
- Dałem z siebie wszystko na finiszu, ale nie wygrałbym, gdyby nie pomoc zespołu, szczególnie na ostatnich 50 kilometrach. Jestem w świetnej formie i naprawdę cieszę się chwilą - powiedział na mecie Pogacar.
ZOBACZ TAKŻE: Reprezentacja Polski z "dziką kartą" w Tour de Pologne 2023
24-letni Słoweniec został siódmym kolarzem w historii, któremu w trakcie kariery udało się wygrać wszystkie trzy ardeńskie klasyki.
W Liege-Bastogne-Liege triumfował w 2021 roku, a jeśli wygra także w najbliższą niedzielę, to zostanie zaledwie trzecim kolarzem w historii, który w trzech ardeńskich klasykach był najszybszy w jednym sezonie. W 2004 roku dokonał tego tragicznie zmarły w listopadzie Włoch Davide Rebellin, a w 2011 Belg Philippe Gilbert.
Dla Pogacara był to już 58. triumf w karierze, a 12. w tym sezonie. Od początku roku dwukrotny zwycięzca Tour de France wygrał wszystkie wyścigi, w których się ścigał, z wyjątkiem klasyków Mediolan-San Remo (czwarte miejsce) oraz E3 Saxo Classic (trzecie).
Owsian stracił do zwycięzcy 5.46 min. Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) był 115. - 6.39 straty, natomiast Filip Maciejuk (Bahrain Victorious) nie dotarł do mety.
Z powodu choroby na starcie zabrakło najlepszego przed rokiem Belga Dylana Teunsa.
Przejdź na Polsatsport.pl