FIA podtrzymało karę dla kierowcy Ferrari

Moto
FIA podtrzymało karę dla kierowcy Ferrari
fot. PAP
Kara pięciu sekund dla Sainza została podtrzymana

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) odrzuciła odwołanie od kary pięciu sekund nałożonej na Carlosa Sainza Jr. podczas Grand Prix Australii, trzeciej rundy cyklu, która zdegradowała go z czwartego na 12. miejsce. Decyzja spowodowała, że Hiszpan ukończył ten wyścig Formuły 1 bez punktów.

Sainz po ostatnim restarcie z pól startowych GP Australii uderzył w tył auta Fernando Alonso, powodując spadek swojego rodaka na koniec stawki. Sędziowie nie zastanawiali się długo i wymierzyli kierowcy Ferrari karę 5 sekund.

 

ZOBACZ TAKŻE: Mistrzowska obsada w mistrzostwach Europy

 

Za sprawą ostatniego restartu za samochodem bezpieczeństwa kara ta stała się bardzo dotkliwa, bowiem Sainz spadł z czwartego na 12. miejsce i tym samym Ferrari z Albert Park nie wywiozło żadnego punktu.

 

Sędziowie uznali, że Sainz miał możliwość uniknięcia kontaktu z Alonso, ale tego nie zrobił, dlatego należy mu się kara. Ferrari uważa, że ich kierowca został potraktowany surowiej niż Pierre Gasly, który nie został ukarany, gdy uderzył w bolid swojego kolegi z zespołu Alpine Estebana Ocona pod koniec wyścigu, co spowodowało, że obaj się wycofali.

 

Aby wniosek zespołu z Maranello był zasadny, Ferrari musiało przedstawić nowe i istotne dowody, które nie były wcześniej brane pod uwagę w momencie, kiedy sędziowie podjęli decyzję. Teraz FIA stwierdziła po przesłuchaniu Sainza, zbadaniu danych z telemetrii i wysłuchaniu innych kierowców, iż nie są to nowe i istotne dowody w sprawie, dlatego zdecydowano, że decyzja o karze była zasadna.

 

"Wzięliśmy pod uwagę fakt, że ta kolizja miała miejsce w pierwszym zakręcie pierwszego okrążenia po restarcie, kiedy zgodnie z konwencją stewardzi zazwyczaj łagodniej patrzą na takie wypadki" - napisano w oświadczeniu FIA. Dodano, że "Sainz nie podjął żadnego działania, aby zapobiec kolizji. Dlatego kara została utrzymana".

 

Czwartą rundą cyklu będzie wyścig o Grand Prix Azerbejdżanu zaplanowany na 30 kwietnia na torze w Baku.

 

W klasyfikacji generalnej mistrzostw świata F1 Sainz zajmuje piąte miejsce z 20 pkt. Prowadzi Holender Max Verstappen - 69 pkt.

MSZ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie