Kolejne dwa zespoły awansowały do półfinału Konferencji Zachodniej NBA

Koszykówka
Kolejne dwa zespoły awansowały do półfinału Konferencji Zachodniej NBA
fot. PAP

Koszykarze Phoenix Suns i Denver Nuggets zagrają w półfinale Konferencji Zachodniej NBA. We wtorek szansę na awans do drugiej rundy play off mieli także Boston Celtics, lecz jej nie wykorzystali.

Grający przed własną publicznością Suns, prowadzeni przez zdobywcę 47 punktów Devina Bookera, pokonali Los Angeles Clippers 136:130 i rywalizację do czterech zwycięstw wygrali 4-1.

 

ZOBACZ TAKŻE: Remis na 0,8 s przed końcem regulaminowego czasu! Genialny LeBron James

 

Decydująca okazała się trzecia kwarta, którą gospodarze rozpoczynali przegrywając 61:70, a zakończyli 17-punktowym prowadzeniem (111:94). W tej części meczu świetnie zagrał Booker, zdobywając 25 punktów, przy bardzo wysokiej skuteczności (10 z 11 rzutów celnych). W całym meczu zanotował ponadto 10 asyst i osiem zbiórek.

 

Booker jest dopiero trzecim koszykarzem w ostatnim ćwierćwieczu, który w jednej kwarcie meczu play off zdobył co najmniej 25 punktów. Przed nim tej sztuki dokonali tylko Damian Lillard (25 w 2019 roku) oraz Allen Iverson (26 w 2001).

 

- To było niemal duchowe przeżycie. Z wiekiem nie krzyczę zbyt dużo w czasie meczu, ale kiedy (Booker) trafiał +za trzy+, poczułem tę energię i wiem, że wszyscy to poczuli - chwalił młodszego kolegę 34-letni Durant, który zakończył spotkanie z dorobkiem 31 pkt.

 

Deandre Ayton dodał 21 i Chris Paul - 15.

 

W drużynie gości, w której znów zabrakło kontuzjowanych Kawhiego Leonarda i Paula George'a, wyróżnili się Nick Powell - 27 i Francuz Nicolas Batum - 19.

 

W pięciu meczach rozstrzygnęła się również rywalizacja Denver Nuggets z Minnesota Timberwolves. W stolicy Kolardo gospodarze zwyciężyli 112:109 i będą rywalami "Słońc" w półfinale Konferencji Zachodniej.

 

Serb Nikola Jokic, kandydat do trzeciego z rzędu tytułu najlepszego gracza sezonu zasadniczego (MVP), zdobył w końcówce kluczowe punkty. W całym spotkaniu uzyskał ich 28, choć dość często się mylił, trafiając z pola tylko osiem razy na 29 prób.

 

W Bostonie Celtics przegrali z Atlanta Hawks 117:119, ale w play off prowadzą 3-2.

 

"Celtowie" mieli wielką szansę zakończyć zmagania. Na początku ostatniej kwarty mieli 13 punktów przewagi, lecz nie potrafili jej utrzymać. Bohaterem spotkania był Trae Young, którego rzut z głębi boiska na 2,8 s przed końcową syreną dał zwycięstwo "Jastrzębiom". W całym meczu 24-letni koszykarz zdobył 38 punktów.

 

Mecz numer sześć odbędzie się w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego w Atlancie.

 

Zgodnie z tradycją podczas meczów pierwszej rundy play off przyznawane są nagrody w poszczególnych kategoriach. Najlepszym debiutantem został 20-letni Paolo Banchero z Orlando Magic, a zawodnikiem, który poczynił największe postępy - Fin Lauri Markkanen z Utah Jazz.

 

Nie przyznano jeszcze tylko nagrody MVP. Kandydatami są: Jokic, Giannis Antetokounmpo z Milwaukee Bucks oraz Kameruńczyk Joel Embiid z Philadelphia 76ers

psz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Magazyn Koszykarski - 5.03

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie