Giro d'Italia: Wyścig rusza z Abruzji

Inne
Giro d'Italia: Wyścig rusza z Abruzji
fot. PAP
W sobotę w Abruzji jazdą indywidualną na czas rozpocznie się Giro d'Italia. Słynny wyścig ma dwóch faworytów - mistrza świata Belga Remco Evenepoela i Słoweńca Primoza Roglica

W sobotę w Abruzji jazdą indywidualną na czas rozpocznie się Giro d'Italia. Słynny wyścig ma dwóch faworytów - mistrza świata Belga Remco Evenepoela i Słoweńca Primoza Roglica. W stawce będzie tylko jeden polski kolarz - Cesare Benedetti.

Na początek zmagań kolarze pokonają 18-kilometrowy odcinek z miejscowości Fossacesia do Ortony. Część trasy będzie prowadzić spektakularną ścieżką rowerową wzdłuż Morza Adriatyckiego.

 

Na starcie zabraknie zwycięzcy poprzedniej edycji Giro Australijczyka Jaia Hindleya, który przygotowuje się do Tour de France. Pojedzie natomiast Evenepoel. Młody Belg wygrał w ubiegłym roku swój pierwszy wielki tour - Vuelta a Espana i kibice kolarstwa zastanawiali się, czy w lipcu zadebiutuje we francuskiej "Wielkiej Pętli".

 

Wybór padł jednak na wyścig we Włoszech. Niewykluczone, że powodem są trzy etapy jazdy indywidualnej na czas (łączny dystans 70,6 km), co jest silną stroną Evenepoela. W Tour de France zaplanowano tylko jedną czasówkę (22 km).

 

23-letni Evenepoel jest jednym z najmłodszych mistrzów świata elity. Jego specjalnością są samotne ucieczki. We wrześniu ubiegłego roku w taki sposób zapewnił sobie tęczową koszulkę w australijskim Wollongong, a także zwycięstwo w Tour de Pologne w 2020 roku, gdzie w Bukowinie Tatrzańskiej zdobył blisko dwie minuty przewagi nad rywalami. Po indywidualnej akcji triumfował w ubiegłorocznym klasyku Liege-Bastogne-Liege, a sukces powtórzył ucieczką "na solo" w tym sezonie.

 

Apetyt na zwycięstwo w Giro ma także 33-letni Roglic, trzykrotny triumfator Vuelta a Espana. Do wyścigu przygotowywał się na zgrupowaniu wysokogórskim, które trwało siedem tygodni. Lider ekipy Jumbo-Visma startował w tym sezonie tylko w dwóch wyścigach - Tirreno-Adriatico i Dookoła Katalonii. Oba wygrał, a w Katalonii pokonał o sześć sekund Evenepoela.

 

Jedynym polskim kolarzem w stawce 106. edycji będzie Cesare Benedetti. Urodzony we Włoszech, ale od wielu lat mieszkający w Polsce popularny "Czarek" ma wspierać liderów zespołu Bora-hansgrohe. Benedetti był również jedynym biało-czerwonym w ubiegłorocznym Giro, gdzie wniósł swój wkład w końcowe zwycięstwo Hindleya, choć sam nie był zbyt widoczny i zajmował odległe lokaty na etapach, a cały wyścig ukończył na 120. miejscu.

 

Podczas październikowej prezentacji trasy w Mediolanie za najtrudniejszy, królewski odcinek zgodnie uznano 19. etap z Longarone do Tre Cime di Lavaredo (182 km) w Dolomitach. Po drodze czekają kolarzy wspinaczki na przełęcze Campolongo, Valparola, Giau i Tre Croci. Następnego dnia wyścig powinien się rozstrzygnąć podczas górskiej jazdy indywidualnej na czas do Monte Lussari. Rywalizacja zakończy się 28 maja, po raz piąty w historii w Rzymie.

KN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie