Miała być gwiazdą Tauron Ligi. Odchodzi po ciężkiej kontuzji
BKS BOSTIK Bielsko-Biała poinformował za pośrednictwem swojej strony internetowej o odejściu T'ary Ceasar. Amerykańska przyjmująca spędziła w klubie z południa Polski zaledwie sezon, w trakcie którego wystąpiła jedynie w trzech meczach Tauron Ligi.
Powodem takie stanu jest kontuzja, jakiej siatkarka nabawiła się na początku rozgrywek w konfrontacji z #Volley Wrocław. Zerwane ścięgno Achillesa wyeliminowało ją do końca sezonu.
ZOBACZ TAKŻE: Legenda polskiej siatkówki chciałaby wrócić na boisko. "Ciągnie mnie do gry"
Wcześniej Ceasar spisywała się kapitalnie i wszystko wskazywało na to, że będzie jedną z największych gwiazd Tauron Ligi. Imponowała przede wszystkim w ataku, będąc liderką drużyny z Bielska-Białej.
- Chcę wam podziękować za gościnę w tym sezonie i za wsparcie po mojej kontuzji. Chcę podziękować moim koleżankom z drużyny, moim trenerom, kierownictwu, trenerom przygotowania fizycznego, kibicom, a także chcę podziękować Reha Formie za rehabilitację po kontuzji. Byliście dla mnie całym światem przez cały sezon. Było ciężko, ale jednocześnie było wspaniale. Dziękuję Wam! Jestem wdzięczna za relacje, które tu zbudowałam oraz nawiązane kontakty. Bardzo się rozwinęłam, ale też dużo się nauczyłam. Chcę wam życzyć powodzenia w przyszłości, w nadchodzących sezonach. Życzę Wam wszystkiego najlepszego. Do widzenia, pa! - przekazała Amerykanka, cytowana przez witrynę BKS-u.
Ceasar, mimo urazu, została z klubem do końca sezonu. Według nieoficjalnych doniesień, Amerykanka w przyszłym roku będzie występować w lidze włoskiej.
BKS w Tauron Lidze zajął czwarte miejsce.
Przejdź na Polsatsport.pl