Gigantyczna pomoc władz Formuły 1 dla dotkniętych powodzią w Emilii-Romanii

Moto
Gigantyczna pomoc władz Formuły 1 dla dotkniętych powodzią w Emilii-Romanii
fot. PAP
Władze Formuły 1 przekażą jeden milion euro na wsparcie społeczności dotkniętych skutkami katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła region Emilia-Romania we Włoszech

Władze Formuły 1 przekażą jeden milion euro na wsparcie społeczności dotkniętych skutkami katastrofalnej powodzi, jaka nawiedziła region Emilia-Romania we Włoszech, gdzie na torze Imola miał się w niedzielę odbyć wyścig, szósta runda mistrzostw świata.

Formuła 1 poinformowała w oświadczeniu, że pieniądze zostaną przekazane Regionalnej Agencji Bezpieczeństwa Terytorialnego i Ochrony Ludności.

 

Stefano Domenicali, dyrektor generalny Formuły 1, który urodził się i dorastał w Imoli, powiedział, że lokalne społeczności stanęły w obliczu strasznej sytuacji.

 

"Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc im w tym trudnym czasie i dlatego przekazujemy darowiznę, aby wesprzeć na miejscu działania humanitarne" - powiedział szef F1.

 

ZOBACZ TAKŻE: Formuła 1: Od 2026 roku Audi w Formule 1 jako zespół fabryczny

 

Domenicali dodał, że dziękuje wszystkim służbom ratunkowym za ich niesamowitą zaangażowanie. "Uratowali setki ludzi od śmierci, to bohaterowie".

 

Tor Imola nosi imię założyciela Ferrari, Enzo i jego syna Dino. Włoski koncern produkujący luksusowe samochody z siedzibą w Maranello także zadeklarował milion euro jako pomoc dla poszkodowanych w powodzi.

 

Podczas tegorocznego weekendu wyścigowego oczekiwano na torze Imola ok. 160 tys. widzów. Zawody zostały odwołane z uwagi na arcytrudną sytuację pogodową. Od wtorku na wybrzeżu Adriatyku występują silne burze i obfite opady deszczu, które powodują podtopienia i lokalne powodzie. Zginęło co najmniej osiem osób, a tysiące trzeba było ewakuować z zalanych domów.

 

Woda zalała położone w pobliżu toru drogi i parkingi. We wtorek poproszono cały personel F1 o opuszczenie obiektu, który zamknięty był także w środę. Tego dnia zdecydowano o definitywnym odwołaniu rundy mistrzostw świata.

 

Po pięciu wyścigach GP na czele klasyfikacji generalnej jest walczący o trzeci z rzędu tytuł Holender Max Verstappen. Mistrz świata ma 14 punktów przewagi nad wiceliderem - swoim kolegą z Red Bulla Meksykaninem Sergio Perezem.

KN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie