Musi zwrócić ponad 2 miliony! Medalista MŚ uchylał się od płacenia podatków

Piłka nożna
Musi zwrócić ponad 2 miliony! Medalista MŚ uchylał się od płacenia podatków
Fot. PAP/EPA
Tomas Brolin musi zapłacić ponad 2 mln złotych zaległych podatków

Tomas Brolin, brązowy medalista piłkarskich mistrzostw świata z 1994 roku, znalazł się na celowniku szwedzkiego Urzędu Skarbowego. Były napastnik między innymi Parmy i Leeds United uchylał się od płacenia podatków.

53-latek po zakończeniu kariery związał się z firmą, produkującą szczotki i ssawki do odkurzaczy. Szwedzki fiskus zainteresował się Brolinem, gdyż - według oceny urzędników - zarobki byłego piłkarza za okres 2014-2018 powinny być znacznie wyższe od tych, które deklarował w zeznaniach podatkowych. 47-krotny reprezentant Szwecji reklamował produkty firmy w telewizji i mediach społecznościowych, nawiązywał kontakty biznesowe z zagranicznymi kontrahentami, a sam był również członkiem zarządu firmy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Siedziba Bayernu Monachium przeszukana przez policję! Chodzi o pranie pieniędzy przez rosyjskiego oligarchę

 

Urząd Skarbowy skierował sprawę do sądu, uważając, że Tomas Brolin był "w znacznym stopniu aktywny", jego działania miały bezpośrednie przełożenie na wyższe zyski firmy, a on sam zataił część dochodów. Choć Szwed nie był formalnie współwłaścicielem firmy, był z nią - jak wykazało śledztwo - w dużym stopniu powiązany finansowo poprzez ubezpieczenie kapitałowe na Bermudach i spółkę holdingową na Cyprze.

 

- Złożyliśmy wniosek o sprawdzenie Brolina pod kątem ustawy o uchylaniu się od podatków. Sąd Administracyjny w Uppsali podzielił naszą opinię. W ogłoszonym w poniedziałek wyroku orzekł, że były piłkarz, mimo układu z holdingiem i ubezpieczenia kapitałowego, w myśl ustawy powinien być tu traktowany jako pośredni właściciel połowy spółki. Co za tym idzie, dochody byłego piłkarza za okres 2014-2018 powinny być zwiększone o niemal 12 milionów koron (ponad 4,6 mln złotych), a on sam musi zapłacić około 6 milionów koron (ponad 2,3 mln złotych) zaległego podatku - powiedział dziennikowi "Aftonbladet" Markus Petterson, pełnomocnik Urzędu Skarbowego.

 

Brązowy medalista mundialu 1994 próbował się bronić, tłumacząc, że posty w mediach społecznościowych nie były jego autorstwa, lecz osób zatrudnionych i opłacanych przez firmę. Sąd nie dał jednak wiary tym wyjaśnieniom.

 

Sam Tomas Brolin nie chciał komentować decyzji Urzędu Skarbowego i Sądu Administracyjnego w Uppsali. Zapowiedział jednak, że będzie odwoływał się od tych decyzji.

RI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie