Skandal po meczu o mistrzostwo Polski! Klub wystosował oficjalne pismo
Nie milkną echa niedzielnego starcia o triumf w Superlidze piłkarzy ręcznych. Szczypiorniści z Kielc pokonali Orlen Wisłę Płock 27:24 i sięgnęli po kolejne mistrzostwo kraju. Działacze klubu z Płocka uważają jednak, że wpływ na końcowy rezultat miała praca zespołu sędziowskiego i wystosowali w tej sprawie oficjalny dokument.
Zespół Barlinek Industria Kielce jedynej porażki w sezonie zasadniczym doznał w pierwszej rundzie w Płocku (27:29). Płocczanie przez całą kampanię byli natomiast nieomylni, więc o losach mistrzostwa musiał zdecydować mecz ostatniej kolejki w Kielcach. W nim gospodarze potrzebowali zwycięstwa minimum dwoma bramkami i swój cel osiągnęli.
ZOBACZ TAKŻE: Piłkarze ręczni Barlinka Industrii Kielce mistrzami Polski! 20. tytuł w historii
Włodarze Wisły już po samym spotkaniu mieli ogromne zastrzeżenia do pracy arbitrów. Mecz o złoto poprowadził doświadczony duet sędziowski Łukasz Kubis - Filip Fahner. Mimo wszystko chyba mało kto spodziewał się, że działacze z Płocka, na czele z prezesem Arturem Stanowskim, zdecydują się wystosować oficjalne pismo, wzywające sędziów oraz delegata do złożenia wyjaśnień.
Jak można przeczytać w dokumencie, płocczanie uważają, że postawa sędziów miała "zasadniczy wpływ na wynik". Do tego naliczyli arbitrom spotkania aż 34 błędne decyzje na niekorzyść Wisły.
"Złożone przez Szanownych Panów Sędziów wyjaśnienia, lub fakt ich braku, pozwolą nam na czynności dalsze, zmierzające do kultywowania zasad rywalizacji FAIR PLAY w rozgrywkach Piłki Ręcznej w Polsce" - napisano na koniec oświadczenia, pod którym podpisali się prezes Stanowski, dyrektor sportowy Adam Wiśniewski i pierwszy trener Javier Sabate.
Przejdź na Polsatsport.pl