Kto pójdzie w ślady ŁKS-u? Ruch ma wszystko w swoich rękach
ŁKS Łódź już w PKO Ekstraklasie. Skra Częstochowa, Sandecja Nowy Sącz i Chojniczanka spadają. Natomiast wciąż trwa rywalizacja o drugie, premiowane bezpośrednim awansem miejsce. W grze są cztery zespoły. Trzy kolejne walczą o 6. miejsce, które da im prawo gry w barażach.
Przed nami ostatnia kolejka sezonu zasadniczego Fortuna 1. Ligi i dwie zagadki do rozwiązania. Wciąż nie wiemy, kto zajmie drugie i szóste miejsce.
ZOBACZ TAKŻE: Znakomita passa przerwana! Rzuty karne rozstrzygnęły finał Ligi Europy
Zacznijmy od analizy sytuacji związanej z rywalizacją o drugie miejsce, które jest premiowane bezpośrednim awansem do PKO Ekstraklasy. W grze są cztery drużyny, a tabela na miejscach 2-5 wygląda tak:
2. Ruch Chorzów 59
3. Termalica Bruk-Bet Nieciecza 58
4. Puszcza Niepołomice 58
5 Wisła Kraków 57
Ruch zwyciężając utnie wszelkie dyskusje
Ruch awansuje, jeśli wygra ostatni mecz z GKS-em Tychy. Wtedy nie musi się oglądać na nikogo.
Jeśli zremisuje, to będzie musiał liczyć na to, że Termalica i Puszcza nie wygrają swoich spotkań. Zwycięstwo Wisły nie stanowi w tej sytuacji problemu, bo przy równej liczbie decyduje lepszy bilans bezpośrednich spotkań, a Ruch z Wisłą wygrał 2:0 i zremisował 1:1.
Gdyby jednak Ruch przegrał, to wygrana Wisły będzie oznaczała spadek Niebieskich z drugiego miejsca. W ogóle w przypadku porażki Ruch musi liczyć na to, że Wisła, Termalica i Puszcza nie wygrają swoich spotkań. Termalica nie mogłaby wtedy nawet zremisować (chyba że remis wywalczyłaby też Puszcza, ale o tym napiszemy później), bo przy idealnie równym bilansie bezpośrednich gier (2:1, 1:2), drużyna z Niecieczy wyprzedziłaby Ruch dzięki lepszemu bilansowi bramek (plus 17 przy plus 14 zespołu z Chorzowa). Problemem nie jest natomiast remis Puszczy, bo chorzowianie wygrali oba mecze z tym rywalem (2:0, 1:0). Z remisem Wisły też nie ma kłopotu, bo przy takim rozstrzygnięciu traciłaby do Ruchu 1 punkt.
Wiśle potrzeba cudu
Wisła awansuje jeśli wygra, a Ruch przegra, a Termalica i Puszcza nie wygrają swoich spotkań. Przy remisie obie te ekipy będą miały w końcowej tabeli o 1 punkt mniej od Wisły.
Remis Ruchu, o czym pisaliśmy wcześniej, powoduje w przypadku Wisły zatrzaśnięcie drzwi przed opcją bezpośredniego awansu.
Remis Wiśle nic nie daje, bo jak napisaliśmy wcześniej, nadal traciłaby 1 punkt do Wisły. W sumie to Wisła przy remisie nawet w razie porażek Puszczy i Termaliki zostałaby na 5. Miejscu, bo w małej tabelce dla tych trzech drużyn byłaby ostatnia (Puszcza 7, Termalica 5, Wisła 4).
Termalica musi liczyć na potknięcie Niebieskich
Termalica awansuje jeśli wygra, a Ruch przegra swoje spotkanie. W przypadku zwycięstwa Termalica nie musi się oglądać na Puszczę i Wisłę. Ta ostatnia ma 1 punkt mniej, a z Puszczą Termalica ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań (2:1, 0:0).
Remis też daje Termalice szansę na bezpośredni awans. Pod warunkiem że Ruch, Puszcza i Wisła przegrają swoje spotkania. Wisła mogłaby co najwyżej zremisować, ale już remis Puszczy zrzuci Termalicę z drugiego miejsca. Bo jeśli Ruch przegra, a Termalica z Puszczą zremisują, to będzie potrzebna mała tabelka dla tych zespołów. Wtedy Ruch utrzymałby drugie miejsce, bo w takiej tabelce miałby 9 punktów, Termalika 7, a Puszcza 1.
Puszcza potrzebuje potknięcia dwóch drużyn
Puszcza chcąc awansować z drugiego miejsca musiałaby wygrać i liczyć na to, że Ruch i Termalica przegrają swoje spotkania. Gdyby Ruch wygrał, to utrzymałby 1 punkt przewagi. Termalica w razie wygranej ma tyle samo punktów co Puszcza i jest od niej wyżej z racji lepszego bilansu bezpośrednich gier. Wisła Puszczy nie interesuje, bo ma o 1 punkt mniej. Także przy wygranej Puszczy zwycięstwo Wiśle nic nie daje.
Puszcza musi się nastawić na wygraną, bo remis nic jej nie daje. Nawet jak Ruch przegra. Niebiescy mają bowiem lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Puszcza, o czym już wspomnieliśmy przy okazji Termaliki, nie wskoczyłaby na drugie miejsce w razie porażki Ruchu i remisu zespołu z Niecieczy, bo w małej tabelce tych drużyn byłaby ostatnia.
Ruch jest w najlepszej sytuacji
W sumie w najlepszej sytuacji jest Ruch, bo jak wygra, to nic go nie obchodzi. Natomiast Termalica, Puszcza i Wisła nawet w przypadku zwycięstw muszą liczyć na szczęśliwą dla nich konfigurację pozostałych spotkań.
Dodajmy, że o tym, kto znajdzie się na miejsca 2-5 zdecydują mecze:
Górnik Łęczna – Wisła Kraków
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Arka Gdynia
Ruch Chorzów – GKS Tychy
Puszcza Niepołomice – Chrobry Głogów
Zagadka Stali. Postawią kropkę nad „i”?
Drugą zagadką ostatniej kolejki jest to, kto zajmie 6. miejsce i zagra w barażach. Na razie sytuacja wygląda tak:
6. Stal Rzeszów 48
7. Arka Gdynia 48
8. Podbeskidzie Bielsko-Biała 46
Stal awansuje jeśli wygra lub zremisuje. Wtedy jednak Arka nie może wygrać swojego spotkania. Rezultat Podbeskidzie nie ma znaczenia. Stal jest w o tyle dobrej sytuacji, że ma lepszy bilans bezpośrednich gier zarówno z Arką, jak i z Podbeskidziem. Gdyby nawet te trzy zespoły skończyły sezon z 49 punktami, to Stal też byłaby najlepsza, bo w małej tabelce miałaby 8 punktów, podczas gdy Arka 5, a Podbeskidzie tylko 2.
Arka awansuje jeśli wygra, a Stal przegra lub zremisuje swoje spotkanie. W razie wygranej Arki rezultat, jaki osiągnie Podbeskidzie, nie ma znaczenia. Jeśli Arka zremisuje, to też nie będzie to miało znaczenia, bo ta drużyna ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z bielszczanami (1:0, 2:2). Natomiast remis da Arce szóste miejsce tylko w przypadku porażki Stali.
Podbeskidzie może wskoczyć do szóstki pod jednym warunkiem. Stal i Arka muszą przegrać swoje spotkania.
Mecze, które zdecydują o tym, kto zajmie 6. Miejsce:
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Resovia
Stal Rzeszów – Skra Częstochowa
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Arka Gdynia