Czerwony alarm dla Szymona Marciniaka. "Oskarżenie o rasizm jest mordercze"

Piłka nożna
Czerwony alarm dla Szymona Marciniaka. "Oskarżenie o rasizm jest mordercze"
fot. PAP
Szymon Marciniak

Nie milkną echa ostatnich wydarzeń z udziałem Szymona Marciniaka, o których mówi cały piłkarski świat. Polski arbiter brał udział w wydarzeniu, po którym wpłynął donos na jego osobę, oskarżający go o skrajnie prawicowe poglądy. Z tego powodu mógł zostać odsunięty przez UEFA od prowadzenia finału Ligi Mistrzów.

Informacja o donosie na Marciniaka pojawiła się w czwartek 1 czerwca. Na jednej z konferencji polski arbiter był gościem specjalnym, podczas której opowiadał o swoim sukcesie sportowym. Sędzia finału mistrzostw świata z Kataru został jednak zmuszony do wyjaśnień, ze względu na udział w konferencji jednego z polityków partii uważanej za skrajnie prawicową.

 

Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach światowych, ponieważ Polakowi groziła utrata sędziowania tegorocznego finału Champions League.

 

- Oskarżenie o rasizm jest mordercze. Oskarżyć kogoś o rasizm jest bardzo łatwo. Siedziałem nad mediami światowymi. Po tej informacji w czwartek, przeszła fala przez wszystkie media świata, że Marciniak wziął udział w rasistowskim wydarzeniu. To jest bardzo niebezpieczne. Najgorszą trutką XXI wieku jest rasizm, ksenofobia i antysemityzm. Nie może być organizacji, która pstryknie w palce i oskarży kogokolwiek, kto się "klika". Czy Marciniak jest rasistą? To jest absurd - powiedział Roman Kołtoń w "Cafe Futbol".

 

ZOBACZ TAKŻE: Sensacyjne doniesienia! Chodzi o Zbigniewa Bońka

 

Dziennikarz "Prawdy Futbolu" zaznaczył, że wspomniana sytuacja to nauczka dla Marciniaka, aby następnym razem weryfikować wydarzenia, w których zamierza uczestniczyć.

 

- Ta sytuacja to jest czerwony alarm dla samego Szymona. Jeżeli jest agencja marketingowa, która ma na celu zarabianie pieniędzy dla Szymona Marciniaka i jeśli ona ma kasować tylko prowizje od kolejnej konferencji czy celebracji czegoś tam, to taka agencja nie może brać tylko pieniędzy, ale weryfikować takie wydarzenia - rzekł.

 

Ostatecznie Marciniak będzie rozjemcą finału Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Interem Mediolan, który zaplanowany został na 10 czerwca.

 

Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie