Trzykrotna mistrzyni olimpijska gotowa do rywalizacji

Inne
Trzykrotna mistrzyni olimpijska gotowa do rywalizacji
fot. PAP
Piotr Lisek, Sam Kendricks i Anita Włodarczyk, podczas konferencji prasowej przed Memoriałem Janusza Kusocińskiego

- Z wielką przyjemnością i uśmiechem wyczekuję niedzielnego startu w Memoriale Janusza Kusocińskiego – przyznała trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk przed mityngiem na Stadionie Śląskim.

- Było mnóstwo monotonii treningowej. Nie mogłam się doczekać, kiedy zacznie się sezon. Uwielbiam polską publiczność. Zawsze dodaje mi dużo pozytywnej energii. Będę chciała poprawić rezultaty uzyskane na początku tego sezonu. Najważniejsze, że jestem zdrowa i powoli, w spokoju i cierpliwości będę wracać do formy i coraz lepszych wyników – dodała.

 

ZOBACZ TAKŻE: Natalia Kaczmarek rzuca sobie wyzwanie. "Mam nadzieję, że będę biegać tylko w okolicach 50 sekund"

 

Ostatni rok nie był udany dla Włodarczyk, która wystartowała tylko cztery razy. Przed mistrzostwami Polski w Suwałkach zerwała mięsień uda w niecodziennych okolicznościach, goniąc człowieka, który usiłował ukraść jej samochód.

 

Włodarczyk przeszła operację, a następnie rehabilitację. Ominęły ją przez to mistrzostwa świata w Eugene i mistrzostwa Europy w Monachium.

 

Rekordzista Polski w skoku o tyczce Piotr Lisek zaznaczył, że cieszy go duża liczba mityngów w Polsce.

 

- Cieszę się też, że jest słońce i mam nadzieje, że zaświeci również nam, tyczkarzom. Liczę, że publiczność będzie głośno dopingować. Najważniejsze, żebyśmy się wszyscy dobrze bawili. Jesteśmy tu po to, żeby dawać rozrywkę, radość – dodał.

 

Imprezą towarzyszącą 69. Orlen Memoriałowi Janusza Kusocińskiego będzie Naukowy Dzień Dziecka.

 

Memoriał będzie stanowił test dla polskich zawodników przed drużynowymi ME, które na tym samym obiekcie zostaną rozegrane w dniach 20-25 czerwca w ramach III Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023.

 

- Start w memoriale będzie jednym z kryteriów, jakie weźmiemy pod uwagę przy selekcji zawodników do reprezentacji na drużynowe mistrzostwa Europy. Chcemy wystawić w nich najsilniejszy skład, który skutecznie powalczy o podium – tłumaczył dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki.

 

Wstęp na zawody, które rozpoczną się o godz. 14, będzie wolny.

K.P, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie