Reprezentacyjny obrońca nie żyje. Przegrał walkę z rakiem
Były obrońca piłkarskiej reprezentacji Łotwy Gints Freimanis nie żyje. Zmarł w wieku 38 lat po dwuletniej walce z nowotworem.
Zawodnik, mający w piłkarskim CV występy między innymi w FK Ventspils, FK Ryga i irlandzkim St Patrick's Athletic, szokującą dla siebie diagnozę usłyszał w październiku 2021 roku. Freimanis dowiedział się wówczas, że ma raka skóry w czwartym stadium.
ZOBACZ TAKŻE: Koszmarny wypadek! Nie żyje nastoletni piłkarz
Mimo przerzutów do wątroby, płuc i nerek organizm piłkarza dobrze zareagował na chemioterapię i wydawało się, że 13-krotnego reprezentanta Łotwy uda się uratować. Niestety, w styczniu 2023 roku nowotwór zaatakował mózg zawodnika... Gints Freimanis zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek.
Freimanis rozpoczął seniorską karierę w FK Ventspils, ale najwięcej występów w karierze zanotował w barwach FK Jelgava, w którym grał w latach 2006-2007, 2010-2011 oraz 2013-2018. W reprezentacji Łotwy rozegrał 13 spotkań, zdobywając jedną bramkę. Z "Jedenastką Wilków" triumfował w Pucharze Bałtyku w 2014 i 2016 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl