Pijany motorowerzysta przeszkodził w mistrzostwach Polski! Teraz stanie przed sądem
Przed sądem stanie motorowerzysta, który po pijanemu wjechał na trasę Mistrzostw Polski w Kolarstwie Szosowym i stanowił zagrożenie dla uczestników wyścigu. Dalszą jazdę uniemożliwili mu policjanci – poinformował w sobotę rzecznik ostrołęckiej policji kom. Tomasz Żerański.
W czwartek w miejscowości Jazgarka w gm. Kadziło, w pow. ostrołęckim jeden z policyjnych patroli zabezpieczających trasę odbywających się na Mazowszu Mistrzostw Polski w Kolarstwie Szosowym, zauważył motorowerzystę, który wyjechał z jednej z okolicznych posesji na trasę wyścigu.
Zobacz także: Coraz mniej Francuzów popiera organizację igrzysk w Paryżu
"Mężczyzna jechał slalomem, stwarzając zagrożenie zarówno dla samego siebie, jak i uczestników wyścigu. Policjanci, widząc zbliżający się peleton, błyskawicznie dotarli do motorowerzysty i udaremnili mu dalszą jazdę" – przekazał rzecznik.
Jadący motorowerem mieszkaniec pow. ostrołęckiego był pijany. Alkomat wykazał w jego organizmie prawie 2 prom. alkoholu. "Niebawem mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem" – poinformował kom. Żerański.