Ruszyła trzecia tura sprzedaży biletów na IO. Ceny zwalają z nóg

Inne
Ruszyła trzecia tura sprzedaży biletów na IO. Ceny zwalają z nóg
fot. PAP

Od 5 lipca trwa trzecia tura sprzedaży biletów na rozpoczynające się równo za rok igrzyska olimpijskie w Paryżu. Niektórych kibiców od udziału w imprezie odstraszają koszty - same bilety i zakwaterowanie to wydatek liczony w tysiącach euro.

Ostatnie oficjalne dane ze sprzedaży opublikowano pod koniec maja i wówczas nabywców znalazło ok. 6,8 miliona z 10 mln biletów. W trzeciej turze można wykupić wejściówki na imprezy odbywające się poza Paryżem: koszykówkę i piłkę ręczną w Lille, piłkę nożną w Nantes, Nice, Marsylii, Lyonie i Saint-Etienne oraz żeglarstwo w Marsylii.

 

ZOBACZ TAKŻE: Reprezentacja Polski trenuje przed kwalifikacjami olimpijskimi. "Wszyscy wylewają siódme poty"

 

Bilety sprzedawane są online (tickets.paris2024.org), a Międzynarodowy Komitet Olimpijski przestrzega przed pozyskiwaniem ich w inny sposób. Mają być udostępnione i spersonalizowane krótko przed startem igrzysk, aby dać jak najmniej czasu fałszerzom na ich ewentualne podrobienie, ale nie ulega wątpliwości, że na czarnym rynku bilety się pojawią.

 

Te sprzedawane oficjalnie w nieograniczonej czasowo trzeciej turze kosztują od 24 euro (np. na grupowe mecze piłki nożnej) do 320 euro (na finał piłki ręcznej kobiet), ale w poprzednich turach kibice często rezygnowali z zakupu ze względu na niekiedy absurdalne ceny. Szczególnie wygórowane wydają się np. koszty wstępu na sesje zawodów lekkoatletycznych lub pływackich bez finałów, sięgające 690 euro za osobę.

 

- Kogo stać na bilety za taką cenę? Mnie nie. Bardzo chciałam, żeby mój syn mógł doświadczyć tej wyjątkowej atmosfery, do tego w naszym mieście. Ale jestem rozczarowana systemem sprzedaży i cenami, to jest chore - mówiła podczas pierwszej tury sprzedaży mieszkanka Paryża Amelie Beney, cytowana w depeszy AP.

 

Przewodniczący MKOl Thomas Bach nie uważa, aby ceny były przesadzone.

 

- Moim zdaniem bilety są tańsze niż na porównywalne wydarzenia sportowe, a poza tym nie są wyższe niż na poprzednie igrzyska olimpijskie - ocenił.

 

Do tego dochodzą koszty zakwaterowania i kilku- lub kilkunastodniowego pobytu w stolicy Francji. Zgodnie z oczekiwaniami hotele i lokale wykorzystują okazję, aby podnieść ceny. Eksperci cytowani przez agencję dpa szacują, że latem 2024 roku noclegi mogą być nawet trzy, cztery razy droższe niż w lutym 2023.

 

Kibice, dla których pieniądze nie grają roli, mogą wykupić pakiety z biletami i zakwaterowaniem. Są one oficjalnie oferowane przez organizatorów. Przykładowo, trzy noce w dwuosobowym pokoju plus wstęp na zawody w golfie, lekkoatletyce i podnoszeniu ciężarów to wydatek ok. 2100 euro za osobę.

 

Przyszłoroczne igrzyska w Paryżu potrwają od 26 lipca do 11 sierpnia. Z kolei od 28 sierpnia do 8 września odbędą się tam igrzyska paraolimpijskie. Sprzedaż biletów na tę drugą imprezę rozpocznie się w październiku.

jbart, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie