Poznaliśmy skład reprezentacji Polski na inaugurację letniego GP w Courchevel

W tym roku skoczkowie po wiosennej przerwie wrócili do rywalizacji wyjątkowo wcześnie - na przełomie czerwca i lipca. Wiązało się to ze startem w Zakopanem podczas Igrzysk Europejskich. Kubacki wywalczył złoty medal na Wielkiej Krokwi, czym potwierdził, że jest w dobrej formie i po raz piąty może triumfować w letniej Grand Prix. Reprezentant Polski wygrał cykl w 2017, 2019, 2020 i 2022 roku. Pod tym względem jest najbardziej utytułowanym skoczkiem. Odniósł 14 zwycięstw w konkursach letniej GP.

 

ZOBACZ TAKŻE: Szczyrk po raz drugi w historii organizatorem konkursów letniej Grand Prix

 

- To potwierdzenie tego, że dobrze wykonuję swoją pracę - skomentował Kubacki.

 

33-latek ze względu na poważne problemy zdrowotne swojej żony Marty w marcu wycofał się z Pucharu Świata. Po poprawie sytuacji skoczek wrócił do treningów.

 

Po Igrzyskach Europejskich kadra A prowadzona przez Thomasa Thurnbichlera trenowała na zgrupowaniu w niemieckim Oberhofie.

 

Na wstępnej liście startowej zawodów w Courchevel znajduje się 54 skoczków z 16 krajów. Nie ma wśród nich zawodników z czołowej dwudziestki klasyfikacji generalnej ostatniego sezonu Pucharu Świata. To najsłabiej obsadzona inauguracja letniej GP w historii. Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem na starcie zmagań we Francji będzie Norweg Robert Johansson, który ukończył ostatni zimowy sezon na 21. miejscu.

 

Biało-czerwoni pojadą do Courchevel w rezerwowym składzie. We Francji nie wystartują czołowi polscy zawodnicy: Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch i Paweł Wąsek. Zastąpią ich Zniszczoł, Juroszek, Kot, Murańka i Wolny. W sezonie zimowym najlepiej spośród tej piątki spisał się Zniszczoł, który był 32. w klasyfikacji generalnej PŚ. W Courchevel nie wystartują reprezentantki Polski.

 

Konkursy w Courchevel będą pierwszymi zawodami elity z wprowadzonymi zmianami limitów startowych. Reprezentacje Japonii, Polski i Słowenii mogą wystawić pięciu zawodników. Austriacy, Niemcy i Norwegowie skorzystają z sześcioosobowej kadry dzięki dodatkowym miejscom startowym, wywalczonym w ostatnim okresie Pucharu Kontynentalnego.

 

Obsada zawodów w Szczyrku w dniach 5-6 sierpnia powinna być lepsza niż w Courchevel. Uwzględnią kobiety, w kompleksie Skalite wystartują reprezentanci 18 państw.

 

- Wszyscy najlepsi do nas przyjadą. Już myśleliśmy, że nie będzie Japończyków, ale bardzo późno zgłosili się do zawodów - powiedział PAP szef komitetu organizacyjnego Andrzej Wąsowicz.

 

Pierwotnie konkursy miały odbyć się w Wiśle, ale zostały przeniesione ze względu na planowany remont skoczni im. Adama Małysza. Kompleks Skalite drugi raz w historii ugości zawody Grand Prix. Po raz pierwszy w ramach LGP skoczkowie rywalizowali tu w 2011 roku. Triumfował wówczas Austriak Thomas Morgenstern, zaś Kamil Stoch zajął trzecie miejsce. Letnia GP ma stanowić próbę generalną przed konkursem Pucharu Świata, który odbędzie się w Szczyrku 17 stycznia 2024 roku.

 

Następnie skoczkowie będą rywalizować w rumuńskim Rasnovie (23-24 września), austriackim Hinzenbach (30 września-1 października) i niemieckim Klingenthal (7-8 października). W tegorocznej Grand Prix odbędzie się łącznie dziewięć konkursów indywidualnych oraz jedna rywalizacja mikstów.

 

Terminarz letniej Grand Prix w skokach narciarskich:

 

Courchevel (K-125)

29 lipca - konkurs indywidualny
30 lipca - konkurs indywidualny

 

Szczyrk (K-95)

5 sierpnia - konkurs indywidualny
6 sierpnia - konkurs indywidualny

 

Rasnov (K-90)

23 września - konkurs indywidualny
24 września - konkurs indywidualny

 

Hinzenbach (K-85)

30 września - konkurs indywidualny
1 października - konkurs indywidualny

 

Klingenthal (K-125)

7 października - konkurs indywidualny
8 października - konkurs mikstów

Przejdź na Polsatsport.pl