Ksawery Masiuk bliski medalu mistrzostw świata. Rekord świata Litwinki

Masiuk zajął czwarte miejsce w finale na 50 m st. grzbietowym - 24,57. Zwyciężył Amerykanin Hunter Armstrong - 24,05, drugi był jego rodak Justin Ress - 24,24, a trzeci Chińczyk Xu Jiayu - 24,50. W półfinale odpadł Kacper Stokowski (24,99).

 

ZOBACZ TAKŻE: MŚ w pływaniu: Polak czwarty w finale. Padł rekord świata

 

18-letni Masiuk, rekordzista Polski w tej konkurencji (24,44), nie zdołał powtórzyć sukcesu sprzed roku, kiedy wywalczył w Budapeszcie brąz mistrzostw świata.

 

Był to pierwszy niedzielny finał w Japonii i zarazem ostatni z udziałem reprezentantów Polski. Biało-czerwoni wyjadą z Azji z jednym medalem - w środę srebro na 200 m st. motylkowym wywalczył Krzysztof Chmielewski.

 

Wcześniej Masiuk wystartował w sztafecie 4x100 m stylem zmiennym, wraz z Dawidem Wiekierą, Adrianem Jaśkiewiczem i Kamilem Sieradzkim. Biało-czerwoni mieli 12. czas eliminacji - 3.34,66 - i nie zakwalifikowali się do finału. Złoto w tej konkurencji wywalczyli reprezentanci USA.

 

Z kolei w sztafecie 4x100 m st. zmiennym kobiet Adela Piskorska, Dominika Sztandera, Paulina Peda i Kornelia Fiedkiewicz uzyskały 10. wynik w eliminacjach - 4.00,23 - i również nie wystąpiły w finale. Mistrzyniami świata zostały Amerykanki.

 

W jednym z późniejszych finałów popisowo zaprezentowała się Meilutyte. W sobotę 26-letnia Litwinka uzyskała w półfinale 29,30 i wyrównała rekord świata Włoszki Benedetty Pilato, a w niedzielę triumfowała w finale czasem o 0,14 lepszym - 29,16. Pilato zajęła trzecie miejsce - 30,04, a srebro zdobyła Amerykanka Lilly King - 29,94.

 

To drugi złoty medal Meilutyte w Fukuoce. Wcześniej triumfowała także na dystansie 100 m stylem klasycznym.

 

Dwa złota z Japonii wywiezie także Sarah Sjoestroem. Po triumfie na 50 m stylem motylkowym utytułowana Szwedka zwyciężyła także na tym dystansie stylem dowolnym. Był to jej 12. indywidualny tytuł mistrzowski.

 

29-letnia Sjoestrem w sobotę czasem 23,61 w półfinale pobiła własny rekord świata w tej konkurencji, a w niedzielnym finale popłynęła zaledwie o 0,01 wolniej. W półfinale odpadła Katarzyna Wasick.

 

W sobotę zakończył się turniej piłki wodnej mężczyzn, w którym złoty medal wywalczyli Węgrzy. Madziarzy pokonali w finale Grecję po rzutach karnych 4-3. Po czterech kwartach był remis 10:10. W meczu o trzecie miejsce Hiszpania wygrała z Serbią 9:6.

 

Zacięty był także piątkowy finał turnieju kobiet, w którym Holenderki remisowały z Hiszpankami 12:12, ale w karnych wygrały 5-4. W spotkaniu o brązowy medal Włoszki pokonały Australijki 16:14.

Przejdź na Polsatsport.pl