Kolejne zespoły z awansem do fazy pucharowej kobiecego mundialu
Australia i Nigeria to kolejne zespoły, które awansowały do 1/8 finału mistrzostw świata w piłce nożnej kobiet. W poniedziałkowych meczach grupy B turnieju w Australii i Nowej Zelandii współgospodynie pokonały Kanadę 4:0, a drużyna z Afryki zremisowała z Irlandią 0:0.
Rywalizację w grupie B wygrały Australijki z dorobkiem 6 pkt. O jeden wyprzedziły Nigeryjki.
ZOBACZ TAKŻE: Były reprezentant Polski zagra w III lidze
Z turniejem pożegnały się trzecia w tej stawce Kanada (4 pkt) oraz ostatnia Irlandia, dla której poniedziałkowy remis oznaczał dopiero pierwszy punkt w tegorocznej imprezie.
Kanada odpadła w fazie grupowej MŚ po raz pierwszy od 2011 roku.
W poniedziałek zakończyła się również rywalizacja w grupie C, ale tam już wcześniej pewne awansu były Japonia oraz Hiszpania.
W bezpośredniej rywalizacji o pierwsze miejsce w tabeli zdecydowanie lepsze okazały się piłkarki z Azji, zwyciężając w ostatniej kolejce aż 4:0, chociaż Hiszpanki wymieniły w tym meczu ponad 900 podań.
Dwie bramki zdobyła Hinata Miyazawa, która z dorobkiem czterech trafień prowadzi w klasyfikacji strzeleckiej MŚ 2023.
Japonia zakończyła fazę grupową z kompletem 9 pkt oraz imponującym bilansem bramek 11-0. Hiszpania zgromadziła 6 pkt.
W innym meczu Zambia wygrała z pozostającą bez punktu Kostaryką 3:1 i zajęła trzecie miejsce w grupie (3 pkt).
To spotkanie było głównie o honor, ale przejdzie do kronik futbolowych. Gol na 2:0 reprezentantki Zambii Barbry Bandy z rzutu karnego w 31. minucie jest bowiem tysięczną bramką w historii piłkarskich MŚ kobiet.
Wiadomo już, że w 1/8 finału Japonia zmierzy się z Norwegią (drugą drużyną grupy A), natomiast Hiszpania zagra ze Szwajcarią, najlepszą w grupie A.
- Przede wszystkim, aby wygrywać mecze, nie wolno dopuścić do stracenia czterech bramek – powiedział po wysokiej porażce z Japonią trener Hiszpanii Jorge Vilda.
- Jestem przekonany, że się zmienimy, nie widzieliśmy jeszcze najlepszego hiszpańskiego zespołu. I jestem przekonany, że przeciwko Szwajcarii zespół zareaguje pozytywnie - dodał.
Mistrzostwa w Australii i Nowej Zelandii potrwają do 20 sierpnia.
Przejdź na Polsatsport.pl