Mistrzowie Polski wyjadą na zgrupowanie do Hiszpanii

Piłka ręczna
Mistrzowie Polski wyjadą na zgrupowanie do Hiszpanii
fot. PAP
Mistrzowie Polski wyjadą na zgrupowanie

Przygotowujący się do sezonu kieleccy piłkarze ręczni w niedzielę wyjadą na tygodniowe zgrupowanie do hiszpańskiego Santander. Podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa wezmą tam udział w turnieju, podczas którego rozegrają dwa spotkania.

20-krotni mistrzowie Polski przygotowania do sezonu rozpoczęli 1 sierpnia. Przez dwa tygodnie zespół trenował na własnych obiektach, głównie pracując nad siłą i wytrzymałością.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zaginęło dziewięciu piłkarzy ręcznych! Trwają poszukiwania

 

- Dla mnie ten okres jest super, dla zawodników już trochę mniej. Przygotowania są bardzo trudne. Budujemy formę do końca grudnia. Teraz jest dużo biegania i siłowni. Chłopaki świetnie pracują, ale też są potężnie zmęczeni – nie ukrywał szkoleniowiec kieleckiej drużyny.

 

- Chłopaki przed startem przygotowań realizowali moje rozpiski. Przyjechali bardzo dobrze przygotowani, nawet lepiej niż w poprzednim roku. Kilka lat temu żartobliwie powiedziano, że jestem dla nich katem. Oni mają świadomość, że ciężka praca przynosi efekty. To nie jest bezsensowne bieganie i przerzucanie żelastwa. To jest zaprogramowane, ma przynieść określony skutek – dodał trener przygotowania fizycznego w kieleckim klubie Krzysztof Paluch.

 

W poprzednim sezonie szczypiorniści z Kielc grali bardzo szybko i w nadchodzących rozgrywkach ma być podobnie.

 

- W ostatnim sezonie zdobywaliśmy sporo bramek, nierzadko ponad 40 w spotkaniu. Teraz cel jest taki sam. Od początku chcemy wygrywać. Przed drużyną w nadchodzących rozgrywkach bardzo dużo grania, dlatego ten sierpień jest tak istotny – podkreślił Paluch.

 

W niedzielę kielczanie wyjadą na tygodniowe zgrupowanie do Santander, gdzie wezmą udział w towarzyskim turnieju, podczas którego rozegrają dwa mecze. Ich pierwszym rywalem będzie 18 sierpnia Atletico Valladolid. W drugiej parze zmierzą się dwie inne hiszpańskie zespoły - BM Sinfin i BM Cangas. Dzień później zwycięzcy tych spotkań zagrają o pierwsze, a pokonani o trzecie miejsce.

 

- Za nami dwa tygodnie ciężkich treningów, ale musimy przez to przejść, aby odpowiednio przygotować się do trudnego sezonu. Już podczas pierwszych zajęć marzyłem o dniu, kiedy będziemy mogli zagrać pierwszy mecz. To odskocznia od biegania i przerzucania ciężarów na siłowni – powiedział rozgrywający kielczan Daniel Dujshebaev.

 

- Po takim bieganiu i siłowni, chłopaki będą bardzo zmęczeni, ale to jest czas, kiedy musimy zacząć łapać odpowiedni rytm. Wiemy, że rywale będą lepiej przygotowani od nas, bo trenują dwa tygodnie dłużej. Jesteśmy na innym etapie przygotowań. Dobrze, że będziemy mogli zagrać z zespołami, które prezentują bardziej techniczną piłkę ręczną – dodał jego ojciec.

 

Nadal nie wiadomo, pod jaką nazwą kielecka drużyna wystąpi w nadchodzących rozgrywkach. Przedłużają się rozmowy z potencjalnymi sponsorami. W turnieju w Santander zespół wystąpi jako KS Kielce.

 

- Klub pracuje normalnie. To są trudne momenty, ale spokojnie czekamy. Jesteśmy profesjonalistami. Mam wiele doświadczenia w tych sprawach. To kolejny krok w życiu. Wierzymy, że wszystko ułoży się tak, że będziemy występować na najwyższym poziomie – zaznaczył kirgiski szkoleniowiec.

 

Z Hiszpanii zespół wróci 20 sierpnia. W dniach 24-25 sierpnia zagra w turnieju na Węgrzech, gdzie za rywali będzie mieć Telekom Veszprem i Tatabanya KC.

 

Rozgrywki polskiej ekstraklasy kielczanie rozpoczną 30 sierpnia meczem we własnej hali z Chrobrym Głogów. Pierwsze spotkanie w Lidze Mistrzów drużyna rozegra 13 września, także w Kielcach, z duńskim Aalborgiem.

JŻ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie