Białystok Chorten Boxing Show VII. Filip Szpakowicz: Jestem gotowy na cztery rundy w morderczym tempie

Sporty walki
Białystok Chorten Boxing Show VII. Filip Szpakowicz: Jestem gotowy na cztery rundy w morderczym tempie
fot. Informacja prasowa
Białystok Chorten Boxing Show VII. Filip Szpakowicz: Jestem gotowy na 4 rundy w morderczym tempie

- Odpowiednie połączenie agresji z chłodną głową, szybkość, intensywne tempo walki, nieszablonowość, nieustępliwość będą moimi atutami w walce z Arturem Gierczakiem – mówi Filip Szpakowicz, młodzieżowy wicemistrz Polski, przed galą Białystok Chorten Boxing Show VII, która odbędzie się 9 września. Transmisja w kanałach Polsatu. Bilety na eventim.pl.

Redakcja: Jak minął czas od pierwszej walki zawodowej? Z kim trenowałeś i sparowałeś?

 

Filip Szpakowicz: Po krótkim odpoczynku od boksu musiałem zająć się przygotowaniem do sesji egzaminacyjnej na Wojskowej Akademii Technicznej. Jednocześnie wróciłem do treningów, ale jeszcze niezbyt intensywnych. Później pojechałem na tygodniowe zgrupowanie do Białegostoku do promotora Dariusza Snarskiego, organizatora sobotniej gali. Po powrocie do Warszawy już w 100 procentach skupiliśmy się z trenerem Albertem Sosnowskim na przygotowaniach do walki, sparingach itp.

 

Po kilku miesiącach od debiutu, jak oceniasz walkę i werdykt z Mateuszem Rajewskim?

 

Z perspektywy czasu uważam, że werdykt był sprawiedliwy, lecz nadal nie rozumiem jednego z sędziów, który dał wygraną Rajewskiemu. Nie był to życiowy występ, ale zdecydowanie trafiałem częściej przeciwnika, celniej i zdecydowanie byłem o wiele bardziej aktywny. A właśnie takie rzeczy punktują w boksie. Na plus oczywiście jest to, że wygrałem, ale minus jest taki, iż nie było to nawet 50 procent moich umiejętności i myślę, że trochę się spaliłem.

 

9 września miałeś się zmierzyć z Filipem Pham Hong (2-1, 2 KO). To rywal – na papierze – lepszy od Mateusza Rajewskiego?

 

Na papierze tak, ponieważ ma lepszy rekord, natomiast nie będę oceniał zawodnika, jeżeli sam z nim nie walczyłem. Pięściarz pięściarzowi nie jest równy i każdy może wygrać z każdym.


Kiedy okazało się, że Pham Hong ma kontuzję (złamanie nosa), nowym rywalem został Artur Gierczak (4-2-1, 3 KO). Zdaniem promotora jeszcze ciekawsze zestawienie.

 

Myślę, że ze względu na styl walki Artura Gierczaka oraz mój, a także rekord mojego przeciwnika, ten pojedynek będzie bardzo ciekawy i przyniesie oglądającym wiele emocji.

 

To zawodnicy inni, czy podobni stylowo? Co zmieniłeś w ostatniej fazie przygotowań po tym, jak wypadł Filip Pham Hong, a zakontraktowano Artura Gierczaka?

 

Ciężko mi określić, bo tak naprawdę nie ma za wiele materiałów, żeby rzetelnie przeanalizować ich styl walki. Myślę, że obaj boksują dosyć ofensywnie, Pham Hong biję więcej ciosów, chociaż myślę, że Gierczak bije mocniej. Jeżeli chodzi o przygotowaniach skupiliśmy się na moich najlepszych atutach i pracowaliśmy nad tym, aby mój styl walki bazował głównie na nich i tak abym mógł w 100 procentach wykorzystać swoi potencjał. Już nie raz wygrywałem z mistrzami Polski czy mistrzami innych państw w różnych kategoriach wagowych. Wiem, że jeżeli wykorzystam chociaż 80 procent swojego potencjału i umiejętności to jestem w stanie wygrać z najlepszymi.

 

Artur Gierczak jest starszy, ma większe doświadczenie w boksie zawodowym, ale nie wygrał z nikim z dodatnim bilansem. Jakiej klasy to przeciwnik?

 

Według rankingu Boxrec jest na 5 miejscu w Polsce, a ja 13. Ma większe doświadczenie w boksie olimpijskim, jak i zawodowym. Oglądałem jego walki i wiem z jakimi przeciwnikami walczył. Myślę, że na obecną chwilę w mojej karierze jest to spore wyzwanie dla mnie. Znam swoje umiejętności oraz wiem, że jestem dobrze przygotowany fizycznie, jak i psychicznie, jednak nie lekceważę przeciwnika. Jestem przygotowany na przeboksowanie 4 rund w morderczym tempie i na pewno dam mocną walkę Arturowi.

 

Walka ustalona na jakim dystansie i w jakim limicie?

 

Walka jest zakontraktowana na 4 rundy w limicie 66,6 kg. Wstępnie miałem zawalczyć 6 rund, lecz niestety będą 4. Szkoda, bo jestem świetnie przygotowany kondycyjnie i myślę, że byłaby to dla mnie duża korzyść.

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie