Co za emocje w Zabrzu! Rzuty karne rozstrzygnęły "Górnicze Derby"

Piłka ręczna
Co za emocje w Zabrzu! Rzuty karne rozstrzygnęły "Górnicze Derby"
fot. ORLEN Superliga

Górnik Zabrze pokonał po rzutach karnych Zagłębie Lubin w meczu kończącym szóstą kolejkę ORLEN Superligi piłkarzy ręcznych. W regulaminowym czasie gry padł wynik 27:27, w rzutach karnych zabrzanie triumfowali 4:2.

Pierwsza połowa dość nieoczekiwanie padła łupem lubinian, którzy przed spotkaniem byli skazywani na porażkę. Na szczególne wyróżnienie zasługiwała postawa Marcina Schodowskiego, który dokonywał w bramce Zagłębia niemałych cudów. Swoje w ofensywie robił Paweł Krupa i goście schodzili na przerwę z prowadzeniem 14:12.

 

ZOBACZ TAKŻE: ORLEN Superliga: Plan transmisji październikowych meczów

 

W drugiej odsłonie tego trzymającego do samego końca w napięciu widowiska zabrzanie z powodzeniem wzięli się za odrabianie strat. W 41. minucie za sprawą celnego rzutu Rennosuke Tokudy podopieczni Tomasza Strząbały pierwszy raz wyszli na prowadzenie. Po raz kolejny tego wieczora znać o sobie dała jednak "bramka" lubinian. Świetną zmianę dał drugi z golkiperów Zagłębia Damian Procho i dzięki jego skutecznym interwencjom po 60 minutach na tablicy wyników widniał rezultat 27:27.

 

W serii rzutów karnych bohaterem został już bramkarz gospodarzy. Piotr Wyszomirski odbił dwa rzuty z siódmego metra i zapewnił Górnikowi dwa duże punkty do ligowej tabeli. Postawa Zagłębia w poniedziałkowym starciu mogła się jednak zdecydowanie podobać.

 

Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 27:27 (12:14) w rzutach karnych 4:2

Frank Dzieniecki/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie