Deblowa porażka Huberta Hurkacza rozstrzygnęła losy rywalizacji w Pucharze Lavera
Grający w drużynie Europy Hubert Hurkacz i Andriej Rublow ulegli w deblu występującym w ekipie Reszty Świata Amerykanom Benowi Sheltonowi i Francesowi Tiafoe 6:7 (7-9), 6:7 (7-9), co sprawiło, że zespół rywali zapewnił sobie zwycięstwo 13:2 w tenisowym Pucharze Lavera.
Wcześniej Polak doznał również porażek w singlu - z Tiafoe 5:7, 3:6, a w grze podwójnej w parze z Francuzem Gaelem Monfilsem nie sprostali Sheltonowi i Kanadyjczykowi Felixowi Augierowi-Aliassime'owi 5:7, 4:6.
ZOBACZ TAKŻE: Maria Sakkari najlepsza w Guadalajarze (WIDEO)
Drużynę Europy prowadził słynny Szwed Bjoern Borg, a zespołem Reszty Świata dowodził Amerykanin John McEnroe.
Rywalizacja toczyła się do 13 punktów, więc już pierwszy wygrany mecz w niedzielę - ostatniego dnia za zwycięstwo przyznaje się trzy "oczka" - zapewnił drugi z rzędu triumf Reszcie Świata. Wcześniej czterokrotnie w rozgrywanym od 2017 roku (z wyjątkiem pandemicznego 2020) turnieju, którego pomysłodawcą jest Szwajcar Roger Federer, górą była Europa.
Przejdź na Polsatsport.pl