Montreal Canadiens testują nerwy swoich kibiców
Hokeiści Montreal Canadiens kolejny raz odrobili u siebie dwubramkową stratę i wygrali po rzutach karnych 4:3 z Winnipeg Jets w sobotnim meczu ligi NHL. W czwartek, także we własnej hali, przegrywali 1:3 z Columbus Blue Jackets, by pokonać rywali 4:3 po dogrywce.
Bohaterem meczu okazał się Joel Armia, który w trzeciej tercji wyrównał na 3:3. To był debiut w obecnych rozgrywkach 30-letniego Fina, który początek sezonu spędził w lidze AHL.
ZOBACZ TAKŻE: Wicemistrzyni olimpijska zalała się łzami. Pierwsza taka dyskwalifikacja w historii!
W dogrywce gole już nie padły, a w serii rzutów karnych tylko Nick Suzuki zdołał umieścić krążek w siatce, zapewniając wygraną Canadiens. Zespół z Montrealu odniósł piąte zwycięstwo w sezonie, z których aż trzy - wszystkie u siebie - po dogrywce lub karnych.
W sobotę dwaj hokeiści mieli szczególne powody do radości. Czech David Pastrnak w 600. występie w NHL zdobył dwa gole i zanotował asystę w wygranym przez Boston Bruins 4:1 meczu z Detroit Red Wings. Z kolei Jack Eichel uczcił swoje 27. urodziny zdobyciem karnego przesadzającego o zwycięstwie Vegas Golden Knights z Los Angeles Kings 4:3. Broniący trofeum zespół z Las Vegas ma już osiem wygranych i najlepszy bilans w całej lidze.
Przejdź na Polsatsport.pl