Kuriozum na WTA Finals! Tenisistki zagrają trzy mecze jednego dnia?
Organizatorzy tegorocznego turnieju WTA Finals mają spore problemy. Wiele meczów przerywanych jest przez deszcz, przez co czasami dochodzi do iście kuriozalnych sytuacji, tak jak w przypadku deblowego duetu Jessica Pegula - Cori Gauff.
Przez złe warunki atmosferyczne panujące w Cancun przerwane musiało zostać starcie Jessica Pegula/Cori Gauff - Laura Siegemund/Wiera Zwonariowa. Amerykanki wygrały pierwszego seta, a drugi został przerwany przy wyniku 1:1 w gemach. Spotkanie ma zostać dokończone w niedzielę o godzinie 12:30 czasu lokalnego (czyli 18:30 czasu polskiego).
ZOBACZ TAKŻE: Pogoda w Cancun nie przestaje zaskakiwać. Nie wytrzymują nawet... parasolki zawodniczek (WIDEO)
Budzi to jednak spore kontrowersje. Jeżeli Amerykanki wygrają to starcie, to zapewnią sobie awans do półfinału deblowej rywalizacji, w którym czekają już Storm Hunter i Elise Mertens. Ten mecz ma odbyć po pierwszym półfinałowym starciu.
Co ciekawe, na ten sam dzień organizatorzy turnieju WTA Finals zaplanowali również finał debla. To oznacza, że Pegula i Gauff mogą rozegrać aż trzy mecze w jeden dzień.
Warto także przypomnieć, że Pegula zapewniła sobie awans do finału rywalizacji singlistek. Ten mecz, w którym zmierzy się z triumfatorką starcia Iga Świątek - Aryna Sabalenka, według planu odbędzie się w poniedziałek.
Przejdź na Polsatsport.pl
