To udawało się tylko największym. Iga Świątek dołączyła do gigantek kortu

Tenis
To udawało się tylko największym. Iga Świątek dołączyła do gigantek kortu
fot. PAP/EPA/LUKAS COCH
Iga Świątek

Pokonując Sofię Kenin w spotkaniu 1. rundy Australian Open 2024, Iga Świątek została ósmą tenisistką w obecnym stuleciu z więcej niż jedną serią co najmniej 17-stu kolejnych wygranych. To jedna z kilku statystycznych ciekawostek, które po meczu Polki podaje na platformie X profil OptaAce.

Świątek rozpoczęła wielkoszlemowy turniej w Melbourne od dość trudnej przeprawy z 25-letnią Amerykanką. Kenin, triumfatorka AO z 2020 roku i rywalka polskiej zawodniczki w finale French Open 2020, długo grała z liderką rankingu WTA jak równa z równą. Pierwszego seta nasza reprezentantka wygrała dopiero po tie-breaku, w drugim zwyciężyła już pewnie - 6:2.

 

ZOBACZ TAKŻE: Problem Igi Świątek na Australian Open. Polka sama to przyznała

 

Całe spotkanie raszynianka zamknęła w godzinę i 51 minut, z czego aż 68 minut trwała pierwsza partia. Jak wylicza OptaAce, to o kwadrans dłużej, niż trwał mecz pierwszej rundy Australian Open z udziałem Aryny Sabalenki. Rozstawiona z numerem drugim Białorusinka potrzebowała zaledwie 53 minut, by pokonać Niemkę Ellę Seidel (6:1, 6:0).

 

To nie jedyna ciekawa informacja o starciu Świątek - Kenin, jaką podał zajmujący się tenisowymi statystykami profil na platformie X. OptaAce poinformował również, że Polka po raz 36 z rzędu wygrała swój pierwszy mecz turnieju. Po raz ostatni nie udało jej się to w finałach WTA 2021, gdy na otwarcie uległa Greczynce Marii Sakkari.

 

Do tego, jako że po starciu z Kenin 22-latka schodziła z kortu jako zwyciężczyni po raz siedemnasty z rzędu, została ósmą tenisistką w obecnym stuleciu z więcej niż jedną serią co najmniej 17-stu kolejnych wygranych. Wcześniej udawało się to samym gigantkom kortu - Serenie Williams, Venus Williams, Justine Henin, Kim Clijsters, Wiktorii Azarence, Lindsay Davenport i Marii Szarapowej.

 

 

 

Wtorkowa wygrana Świątek była też 57 zwycięstwem zawodniczki rozstawionej z numerem 1 w 58 takim meczu w australijskim Wielkim Szlemie w erze Open. Jedyny wyjątek zdarzył się w 1979 roku, gdy turniejowa "jedynka", Rumunka Virginia Ruzici, przegrała 6:0, 2:6, 4:6 z reprezentantką gospodarzy Mary Sawyer. Australijka dotarła później aż do półfinału.

 

W drugiej rundzie Australian Open 2024 Świątek zmierzy się z Amerykanką Danielle Collins.

GW, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie