Co za pech! Upadek Dawida Kubackiego w Oberstdorfie

Andrzej AdamiecZimowe

Dawid Kubacki brał udział w kwalifikacjach do niedzielnego konkursu w Oberstdorfie. Polak skoczył 176,5 metra, ale nie był w stanie ustać lądowania. To oznacza, że Kubacki nie wystąpi w konkursie.

Dwóch skoczków narciarskich w kaskach i strojach sportowych stoi obok siebie. Jeden z nich, z numerem 31 na kombinezonie, trzyma w dłoni nartę. Drugi, z numerem 19, również ma nartę i jest odwrócony tyłem.
fot. PAP
Upadek Dawida Kubackiego w Oberstdorfie

Kubacki jako pierwszy zasiadł na belce startowej. Przez mocny wiatr polski skoczek musiał chwilę poczekać na swoją szansę. Po chwili jednak warunki atmosferyczne były na tyle sprzyjające, żeby rozpocząć kwalifikacje do niedzielnego konkursu w Austrii. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Co się stało ze słynnym skoczkiem narciarskim? Nagle zniknął

 

Urodzony w Nowym Targu zawodnik skoczył 176,5 metra. Mimo to Polakowi odjechała prawa narta, przez co nie zdołał ustać lądowania. To oznacza, że prawie na pewno nie weźmie udział w niedzielnym konkursie.

 

Na całe szczęście medalista olimpijski z Pekinu i Pjongczangu nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Kubacki po chwili podniósł się o własnych siłach i zszedł ze skoczni. Kilka minut później można było zobaczyć Polaka, który przechodzi obok kibiców.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie